Policja wyjaśnia okoliczności zajścia na Rynku Głównym w Krakowie. Wieczorem operator monitoringu Straży Miejskiej zauważył mężczyznę, który na skarbonce z datkami na ratowanie krakowskich zabytków położył swoją kurtkę i ją podpalił.
Interweniowali strażnicy i policjanci. 58-letni krakowianin został zatrzymany. Był trzeźwy. Mężczyzna nie potrafił logicznie wytłumaczyć, dlaczego to zrobił.
Skarbonka nie została uszkodzona. Była pokryta grubą warstwą spalonego plastiku, ale dzięki temu że jest zabezpieczona specjalnym lakierem, udało się ten plastik usnąć - powiedział RMF24 dyrektor Biura Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa Maciej Wilamowski.
Elżbieta Znachowska-Bytnar z zespołu prasowego krakowskiej policji przekazała, że mężczyzna prawdopodobnie odpowie za wykroczenie.