Czy szopki bożonarodzeniowe można zobaczyć w wakacje? Tak. Wszystko za sprawą letniej wystawy w Klasztorze Franciszkanów w Krakowie.
Do końca sierpnia w Klasztorze Franciszkanów w Krakowie można oglądać szopki bożonarodzeniowe.
Pretekstem do zorganizowania letniej wystawy jest trwający jubileusz 800-lecia przełomowych wydarzeń z życia św. Franciszka z Asyżu oraz chęć zaprezentowania, szczególnie turystom, krakowskiej tradycji wywodzącej swój rodowód, podobnie jak wszystkie szopkarstwa świata, z Greccio - mówi Marek Markowski, inicjator przedsięwzięcia i twórca szopek.
Na wystawie można zobaczyć łącznie 50 szopek. Wśród nich jest 30 krakowskich okazów, nagradzanych w konkursach kilku ostatnich dekad. W tym rzadko wystawiana najwyższa w dziejach konkursu - pięciometrowa szopka bożonarodzeniowa. Ekspozycję uzupełnia 20 szopek z różnych kontynentów.
Szopkarstwo Krakowa, jako jedyne szopkarstwo, zostało umieszczone na liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości prowadzonej przez UNESCO. Warto więc, kto nie odwiedzał Krakowa zimą, skorzystać z okazji i podziwiać te misternie zdobione budowle stworzone z miłości do Bożego Narodzenia i Krakowa - dodaje Marek Markowski, odznaczony odznaką honorową "Zasłużony dla Kultury Polskiej".
Krakowskie szopki można oglądać codziennie od godz. 10.00 do godz. 18.00, w auli bł. Jakuba w Klasztorze Franciszkanów.
Najczęściej szopki krakowskie są budowane na wzór kościołów. Szopkarze chętnie odtwarzają fronton bazyliki mariackiej oraz wieże i kopuły katedry na Wawelu. Oprócz świętej rodziny tradycyjnymi bohaterami krakowskich szopek są Lajkonik, smok wawelski, hejnalista i krakowiacy.
Organizatorem wystawy jest fundacja Tradycja Szopki Krakowskiej, a partnerem wystawy - Klasztor św. Franciszka z Asyżu.