Przewodniczący MKOl Thomas Bach zamknął 22. Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi. Na wybudowanym na wybrzeżu Morza Czarnego stadionie Fiszt zgasł znicz, który płonął od 7 lutego.
Ceremonia zamknięcia była bardzo widowiskowa. Reżyserzy przeprowadzili widzów "przez najpiękniejsze zakątki rosyjskiej kultury". Pojawiały się więc motywy malarskie, muzyczne i literackie.
Przeczytajcie relację minuta po minucie z ceremonii zakończenia igrzysk.
Na końcu nastąpiło, zgodnie z tradycją, przekazanie organizacji zawodów kolejnemu miastu. Za 4 lata, w 2018 roku zmagania będą się odbywać w koreańskim Pyeongchangu.
Podczas przemówienia szef Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego stwierdził, że "Rosja dotrzymała obietnicy" i podołała organizacji igrzysk. Wielkie dzięki Rosji - dodał Thomas Bach.
W swoim wystąpieniu podkreślił także, że "Rosja spełniła wszystkie swoje obietnice". To, co zajęło w innych częściach świata dziesięciolecia, tutaj zostało wykonane w siedem lat - oświadczył niemiecki szef MKOl, dziękując prezydentowi Federacji Rosyjskiej Władimirowi Putinowi za "osobiste zaangażowanie w nadzwyczajny sukces igrzysk".
Ci, którzy mają otwarte serca, mogli zobaczyć twarz nowej Rosji, skutecznej, przyjaznej, patriotycznej i otwartej na świat. Nie ma większego komplementu niż powiedzieć w imieniu wszystkich uczestników: to były igrzyska sportowców - dodał Bach.
W Soczi ciągu 16 dni 2876 sportowców z 88 krajów walczyło w 98 konkurencjach. Najwięcej medali - 33, w tym 13 złotych wywalczyli gospodarze.
Były to bez wątpienia najdroższe zimowe igrzyska w historii. Rosjanie zbudowali nowe Soczi praktycznie od podstaw - autostrady, koleje, lotnisko, hotele, a zwłaszcza areny sportowe miały olśnić świat. Ile największa od upadku Związku Radzieckiego w 1991 roku międzynarodowa impreza w Rosji kosztowała, tego nikt dokładnie nie policzył, ale mówi się nawet o 50 miliardach dolarów.
Dla polskich zawodników były to najlepsze igrzyska - zdobyli sześć krążków, w tym aż cztery złote, zajmując w klasyfikacji medalowej 11. miejsce.