Polacy, Niemcy, Słoweńcy - tak prezentowała się czołowa trójka drużynowego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Willingen. Gdyby skoczkowie rywalizowali indywidualnie, podium byłoby biało-czerwone! "Cieszymy się z tego, że jesteśmy mocnym teamem" - podsumował zawody Dawid Kubacki.
Polacy - walczący w składzie: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Dawid Kubacki i Kamil Stoch - rozegrali w piątek świetne zawody, nie zaliczając po drodze żadnej wpadki.
Prowadzili już po skokach pierwszej grupy - Żyła osiągnął wówczas najlepszą odległość dnia: 146 m - a później sukcesywnie powiększali przewagę.
Wolny uzyskał w pierwszej serii 140,5 m, a w rundzie finałowej poprawił się jeszcze o metr. Żyła oddał skoki na odległość 146 i 129 m, a Stoch lądował na 132. i 133. metrze. Kubacki uzyskał 120,5 i 135 m.
Drugich w ostatecznym rozrachunku Niemców biało-czerwoni wyprzedzili aż o 79,2 pkt, a trzecich Słoweńcy o 105,4 pkt!
Co więcej, w nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji zawodów nasi skoczkowie opanowali całe podium! Najlepszy indywidualny wynik miał Jakub Wolny, a tuż za nim znaleźli się Piotr Żyła i Kamil Stoch. Dawid Kubacki zamknął pierwszą "10".