Kamil Stoch zajął drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w japońskim Sapporo. Wygrał Japończyk Daiki Ito, który triumfował także we wczorajszych zawodach. Trzecie miejsce wywalczył lider Pucharu Świata Austriak Andreas Kofler.
Stoch, który umocnił się na piątym miejscu w klasyfikacji pucharowej, po raz dziewiąty w karierze stanął na podium PŚ.
Po pierwszej serii liderem był Stoch. Polak oddał skok na odległość 131,5 m. Jako jedyny przekroczył granicę 130 m i wyprzedzał Niemca Richarda Freitaga - 129 m oraz Ito - 127,5 m.
Lider Pucharu Świata Austriak Andreas Kofler wylądował na 122,5 m i był piąty, tuż za nim plasował się jego rodak Thomas Morgenstern - 124,5 m. Bardzo słabo wypadł wicelider klasyfikacji pucharowej Norweg Anders Bardal, który doleciał tylko do 115 m i zajmował 25. miejsce.
Do finału awansowało, obok Stocha trzech Polaków: Maciej Kot - 23. pozycja (118 m), Piotr Żyła - 29. (118,5 m) oraz Krzysztof Miętus - 30. (113,5 m). Z rywalizacji odpadł tylko Stefan Hula zajmując 45. miejsce - 95 m.
W serii finałowej najdalej - 137 m skoczył Ito i zapewnił sobie zwycięstwo. Stoch uzyskał dokładnie tyle samo, ile w pierwszej próbie - 131,5 m, co wystarczyło do zajęcia drugiego miejsca. Z piątego po pierwszej serii na trzecie awansował Kofler skacząc 135 m.
Zdecydowanie poprawił się Bardal. Po lądowaniu na 132 m przesunął się z 25 na 14 lokatę i utrzymał drugą pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Z trójki Polaków tylko udanie zaprezentował się Miętus skacząc 128 m i awansując z 30. na 20. miejsce. Piotr Żyła oddał skok na odległość 110,5 m i został sklasyfikowany na 30. pozycji, a Maciej Kot uzyskał 107 m i był 28.