Norweski minister sprawiedliwości Anders Anundsen zwrócił się do biura prokuratora generalnego o złożenie apelacji od wyroku uznającego naruszenie praw Andersa Behringa Breivika, który w 2011 roku zabił 77 osób.
20 kwietnia norweski sąd orzekł, że trzymanie Breivika od blisko pięciu lat w izolacji w więzieniu jest nieludzkim traktowaniem. Tym samym skazany morderca wygrał w tej instancji sprawę, którą wytoczył norweskiemu państwu.
Sąd uznał, że trzymanie go w izolacji od innych więźniów jest sprzeczne z art. 3 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który stanowi, że "nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu".