Malezyjskie władze otrzymały od Francji nowe zdjęcia satelitarne, na których widać "potencjalne" fragmenty zaginionego Boeinga 777 linii Malaysia Airlines. Materiały zostały już przekazane ekipom poszukującym maszyny.
Rano otrzymaliśmy zdjęcia satelitarne od władz Francji. (...) Przekazaliśmy je natychmiast do australijskiego centrum koordynacyjnego - napisało malezyjskie ministerstwo transportu w komunikacie. Obiekty mają się znajdować w "południowym korytarzu" obszaru, który w ostatnich dniach był przeszukiwany. Korytarz ten rozciąga się od Indonezji w kierunku południowej części Oceanu Indyjskiego.
Żadnych bliższych szczegółów dotyczących nowych zdjęć nie ujawniono.
Dzisiaj wznowiono akcję poszukiwawczą, która koncentruje się obecnie na dwóch obszarach znajdujących się 2,5 tysiąca km na południowy zachód od Perth w Australii, gdzie wcześniej satelita wykrył duże obiekty, które mogą być szczątkami zaginionej maszyny. W poszukiwaniach biorą udział samoloty wojskowe i cywilne. W sobotę do Perth przyleciały z Chin dwie kolejne wojskowe maszyny, które dołączyły do sił Australii, Nowej Zelandii i USA. Dzisiaj zaś spodziewane są maszyny japońskie.
Z informacji od uczestników operacji wynika, że pogoda na miejscu poszukiwań jest dobra, co umożliwia wykorzystanie specjalistycznego sprzętu.
Wczoraj malezyjskie ministerstwo transportu poinformowało, że chiński satelita wykrył dryfujące w południowej strefie poszukiwań obiekty, które mogłyby być szczątkami boeinga. Jak powiedział malezyjski minister Hishammuddin Hussein, według informacji przekazanych przez ambasadora Chin w Kuala Lumpur, "zdjęcie satelitarne przedstawia obiekty unoszące się na wodzie w południowym korytarzu". Minister sprecyzował, że jeden z nich ma wymiary 22 na 13 metrów.
Oficjalne chińskie media podały natomiast, że podejrzany obiekt został zlokalizowany we wtorek około 120 kilometrów na południe od miejsca, które dwa dni wcześniej wskazywały australijskie zdjęcia satelitarne.
Boeing 777 linii Malaysia Airlines z 239 osobami na pokładzie zniknął z radarów 8 marca, mniej niż godzinę po starcie z lotniska w stolicy Malezji, Kuala Lumpur. Leciał do Pekinu.