Kandydat na prezydenta Warszawy Piotr Guział zarzuca swojemu konkurentowi Rafałowi Trzaskowskiemu kradzież hasła wyborczego, które brzmi "Warszawa dla wszystkich". Sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej bagatelizuje te oskarżenia.
Rafał Trzaskowski zaprezentował oficjalne hasło wyborcze swojej kampanii: "Warszawa. Dla wszystkich". Podkreślił, że chodzi o otwartość i brak dyskryminacji. Ale również to, że chcemy, żeby Warszawa była jak najlepiej skomunikowana i chcemy również w tym aspekcie wyrównywać szanse - dodał. Chcemy wyrównać szanse, żeby Warszawa była dla wszystkich - niezależnie od tego czy ktoś mieszka na Ursynowie, czy Wilanowie, czy mieszka na Pradze Północ, czy na Targówku powinien mieć dokładnie takie same szanse. Dlatego mówimy o jednym programie dla całej Warszawy i mówimy również o 18 programach dzielnicowych - zaznaczył.
Trzaskowski pytany o sondaże podkreślił, że walka wyborcza w stolicy będzie "niesłychanie ciężka do samego końca i nic nie jest pewne". Zadeklarował, że jest gotów do debaty wyborczej. O szczegółach będą dyskutowały i decydowały sztaby (...). Pod koniec kampanii pewnie będzie debata ze wszystkimi kandydatami, natomiast w drugiej turze między tymi dwoma, którzy się dostaną do drugiej tury. Jestem otwarty na debatę - zapewnił.