W przedwyborczym cyklu RMF FM "Bitwa o Miasta" o lokalne problemy zapytaliśmy najpoważniejszych kandydatów na prezydenta w dziewięciu polskich miast. Dziś spotykamy się w Krakowie i przepytujemy Małgorzatę Wassermann oraz Jacka Majchrowskiego.
Według sondaży największe poparcie wśród wyborców w Krakowie mają Jacek Majchrowski, zasiadający na fotelu prezydenta od 2002 roku i Małgorzata Wassermann. To oni mogą liczyć na przejście do drugiej tury.
Jacek Majchrowski popierany jest przez Koalicję Obywatelską zaś Małgorzata Wassermann przez Prawo i Sprawiedliwość.
Najczęściej wspominanym przez mieszkańców problemem, z którym boryka się Kraków, jest transport i komunikacja. Krakowscy kierowcy stoją w korkach średnio ponad 36 godzin w ciągu roku. Codziennie do miasta wjeżdża z ościennych gmin ponad 250 tysięcy samochodów. Rowerzyści narzekają na małą liczbę ścieżek rowerowych, a pasażerowie komunikacji miejskiej twierdzą, że autobusy są zapchane, a tramwaje i tak stoją w korkach. W centrum na wąskich uliczkach trudno jest pomieścić jednocześnie kierowców, pieszych i rowerzystów.
Małgorzata Wassermann chce, by w centrum Krakowa powstało więcej miejsc parkingowych, chodzi między innymi o przywrócenie części z tych miejsc, które zostały zabrane ze względu na decyzję wojewody małopolskiego o nieprzestrzeganiu wystarczającej przestrzeni dla pieszych na chodnikach. Twierdzi, że miejsca można wymalować inaczej i jeszcze raz trzeba zrobić przegląd tych miejsc.
Głównym problemem na rozwiązanie korków w mieście ma być kolejowa linia aglomeracyjna oraz budowa metra.
Jacek Majchrowski uważa, że krakowska komunikacja miejska jest jedną z najlepszych w Polsce, a autobusy spełniają ekologiczne normy.
Na pytanie, dlaczego nie udało się zrealizować zapowiadanej liczby ścieżek rowerowych, których w Krakowie już jest ponad 230 kilometrów, odpowiada, że były po prostu problemy z przetargami lub nie było chętnych do wykonania takich ścieżek.
Majchrowski przyznaje też, że miasto zamówiło studium wykonalności budowy metra, które ma dać odpowiedź, jaki typ rozwiązania komunikacyjnego najlepiej pasuje do Krakowa. Ale - jak przyznaje - w rozwiązaniu problemów komunikacyjnych na pewno pomoże budowana właśnie kolej aglomeracyjna.
Specjalnej możliwości rozszerzenia Krakowa nie ma. Musieliśmy decyzją wojewody ograniczyć miejsca parkingowe, a komunikację miejską mamy chyba najlepszą w Polsce. (..) Ścieżki rowerowe są w budowie, to normalna inwestycja, ale mamy problem, nie wybudowaliśmy wszystkich ścieżek, jakie chcieliśmy, bo po prostu nikt się nie zgłosił do przetargów.
Mieszkańcy często wspominają także o smogu. Ponad 140 dni w roku w Krakowie przekroczone są normy jakości powietrza. Jacek Majchrowski podkreśla, że od 1995 roku zlikwidowano 37 tysięcy starych pieców, a w przyszłym roku do wymiany pozostanie 4 tysiące pieców.
Jest cały szereg działań, które podejmujemy, niestety część działań jest zależnych od rządu, od ustawodawcy i na to nie możemy się doczekać. (..) Likwidujemy niską emisję i ona niebawem zostanie zupełnie zlikwidowana. A winę zrzuciłbym na Bolesława Wstydliwego, który umieścił miasto w dolince a nie na górze. Problem polega na tym, że jak to jest w dolinie, wszystkie zanieczyszczenia z sąsiednich gmin i ze Śląska tu się koncentrują, a ponad 50 procent dni w roku to są dni bezwietrzne.
Małgorzata Wassermann obiecuje, że jeśli tylko wygra wybory, to jednym z pierwszych działań będzie powołanie wiceprezydenta ds. smogu. Zaznacza, że współpracować należy także z gminami ościennymi, a na czas dużego przekroczenia norm darmowa komunikacja miejska powinna obowiązywać wszystkich mieszkańców, a nie tylko tych którzy posiadają samochody.
Zabudowywanie miasta to kolejny problem, o którym wspominali mieszkańcy. Małgorzata Wassermann obiecuje, że będzie się przyglądać wydawanym pozwoleniom na zabudowę, a chaotyczna zabudowa, która blokuje korytarze przewietrzania miasta, się zakończy. Wassermann przyznaje jednak, że deweloperzy są bardzo potrzebni w Krakowie, ponieważ po prostu brakuje mieszkań.
Jacek Majchrowski podkreśla, że Kraków intensywnie się rozwija, bardzo wiele ludzi po prostu chce tu mieszkać, a w Krakowie tak naprawdę mieszka ponad milion osób. Nowe mieszkania są potrzebne, a problemem miasta jest to, że jest zbudowany w dolinie, a ponad 50 proc. dni w roku to dni bezwietrzne, natomiast prawdziwymi korytarzami przewietrzania miasta są koryta rzek.
Mieszkańcy mówili także o kwestiach związanych z brakiem zieleni oraz reklamami szpecącymi miasto. Małgorzata Wassermann obawia się, że rygorystyczne normy ws. reklam i szyldów mogą pozbawić niektórych mieszkańców pokaźnego źródła dochodu, ale tam, gdzie reklamy są zbędne i szpecą, trzeba byłoby je usunąć.
Jacek Majchrowski mówi, że trwają pracę nad rozszerzeniem parku kulturowego oraz zrealizowaniem ustawy krajobrazowej. Dzięki nim z Krakowa powinny zniknąć niepotrzebne i szpecące miasto reklamy i billboardy.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo Jacek Majchrowski podkreśla, że w Krakowie jest już 12 tysięcy kamer, ale nikt nie chce być w oku ,,Wielkiego Brata", który śledzi każdy nasz ruch, ale kamer przybędzie w potrzebnych miejscach, niebawem otworzone będzie także centrum monitoringu. Mamy w Krakowie ponad 12 tysięcy kamer, powstają nowe. (...) Były robione konsultacje z mieszkańcami, z policją, była robiona mapa zagrożeń. W ciągu kilku dni będzie otwarcie centrum oglądu monitoringu i ta ilość kamer będzie systematycznie się zwiększała - zapowiada.
Małgorzata Wassermann twierdzi, że trzeba lepiej współpracować z policją i strażą miejską, która należałoby wzmocnić. W Krakowie mógłby też powstać kolejny dziewiąty posterunek policji. W pierwszej kolejności położę nacisk na szkoły podstawowe i licea oraz te miejsca, które są szczególnie niebezpiecznie oraz zrobię wszystko, abyśmy mieli środki na dodatkowe patrole policyjne. Są takie miejsca, w których mieszkańcy mówią, że tych patroli jest zdecydowanie za mało - mówi.
(MKam)