Policja analizuje sprawę sobotniego wystąpienia Rafała Trzaskowskiego na placu Wolności w Poznaniu - informuje Onet. Jak wyjaśnia, wydarzenie to zostało zgłoszone policji jako briefing prasowy kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta i Jacka Jaśkowiaka - prezydenta Poznania. Na placu mogło być nawet kilkaset osób - tymczasem dozwolone są zgromadzenia publiczne do 150 osób.
Otrzymaliśmy informację od Urzędu Miasta Poznania, że w sobotę na placu Wolności odbędzie się briefing z udziałem prezydentów Warszawy i Poznania - powiedział w rozmowie z Onetem podkom. Maciej Święcichowski z biura prasowego wielkopolskiej policji. Jak wyjaśnił, policja analizuje to wydarzenie, ale na razie nie podjęto w tej sprawie żadnych decyzji, np. o wszczęciu postępowania.
Briefingi to wydarzenia gromadzące dziennikarzy, a co za tym idzie - z reguły nie generują tłumów. Tymczasem w sobotę na placu Wolności zebrała się spora grupa ludzi - widać to zarówno na zdjęciach agencyjnych, jak i materiałach wideo udostępnianych przez samego Trzaskowskiego. Pojawiły się zatem wątpliwości, czy nie złamano przepisów dot. zgromadzeń publicznych.