Pięcioro ministrów Kancelarii Prezydenta, powołanych przez Lecha Kaczyńskiego, złożyło rezygnację z pełnionych funkcji. Zrezygnowali: zastępca szefa prezydenckiej kancelarii Jacek Sasin, szef gabinetu prezydenta Maciej Łopiński, sekretarz stanu Małgorzata Bochenek oraz podsekretarze stanu Andrzej Duda i Bożena Borys-Szopa.
Ministrowie złożyli rezygnacje na ręce Bronisława Komorowskiego, który jest nie tylko prezydentem - elektem, ale też jako marszałek Sejmu - po śmierci Lecha Kaczyńskiego - pełni obowiązki głowy państwa.
Łopiński dodał zaś, że po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich przez PKW to była oczywista decyzja ze strony ministrów. Zaznaczył, że Komorowski ma prawo dobrać sobie współpracowników według uznania.
Wieczorem szef biura prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft powiedział, że rezygnacje prezydenckich ministrów zostaną przyjęte. Luft ocenił też, że to naturalna sytuacja wobec wyniku wyborczego.
W poniedziałek po południu Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła, że Komorowski został wybrany prezydentem Polski. Według oficjalnych wyników Komorowski uzyskał 53,01 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński (PiS) - 46,99 proc.