Bronisław Komorowski razem z Radosławem Sikorskim ustalili kalendarz zagranicznych wizyt przyszłego prezydenta. Jak poinformował minister spraw zagranicznych, podjętych już zostało kilka konkretnych decyzji. Najprawdopodobniej w pierwszej kolejności nowa głowa państwa uda się do Brukseli, Paryża i Berlina.
To jest kalendarz wyjazdów prezydenta elekta, kalendarz przyjazdów głów państw obcych wynikających z wcześniejszych ustaleń, kilka ambasad do obsadzenia, sprawy udziału prezydenta (...) w dniu Służby Zagranicznej- powiedział Sikorski w telewizji Polsat News.
Szef dyplomacji dodał, że ma nadzieję, że Bronisław Komorowski podtrzyma swoje deklaracje z kampanii wyborczej i uda się z pierwszymi wizytami zagranicznymi do Brukseli, Paryża i Berlina. Pytany o podróż do USA powiedział, że to zapewne potrwa trochę dłużej. Nawiązując do wizyty w Rosji, Sikorski powiedział, że z tego, co wie prezydent Dmitrij Miedwiediew pierwszy przyjedzie do Polski. Ale nie mamy terminu - zastrzegł.