Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wtorek wieczorem w swoim cyklicznym wystąpieniu w mediach społecznościowych, w dniu, w którym na rosyjskim lotnisku wojskowym w Nowofedoriwce na zachodnim brzegu Krymu doszło do serii wybuchów, przypomniał, że od zajęcia Krymu zaczęła się rosyjska wojna z Ukrainą i tam też musi się zakończyć.
Zełenski oświadczył, że Rosja zamieniła półwysep, który, jak zaznaczył, zawsze był jednym z najlepszych miejsc w Europie, w jedno z najbardziej niebezpiecznych miejsc na kontynencie, a okupant sprowadził na Krym represje, problemy ekologiczne, beznadzieję gospodarczą oraz wojnę.