Gdzie jest Władimir Putin? Jaki jest jego stan psychiczny? W mediach coraz częściej pojawiają się też pytania dotyczące rosyjskiego prezydenta. Amerykańscy urzędnicy sugerują, że jest całkowicie odizolowany, otoczony jedynie grupą swoich pochlebców. Kim zatem są najbliżsi doradcy prezydenta Rosji?
Krąg najbliższych doradców Putina otwiera minister obrony Rosji Siegiej Szojgu. Jego stosunki z rosyjskim prezydentem są bardzo zażyłe. Nie tylko razem omawiają plany wojskowe, ale spędzają też wolny czas - na polowaniach, łowieniu ryb czy podróżując na Syberię. W niektórych kręgach wymieniany jest jako następca Putina.
Został doceniony przez Putina za sukces w aneksji Krymu w 2014 roku. Odpowiadał także za akcje wywiadu wojskowego GRU, oskarżonego o ataki z użyciem nowiczoka na byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala w 2018 roku i lidera opozycji Aleksieja Nawalnego w 2020 roku.
Szojgu nie tylko odpowiada za wojsko. Odpowiada także za rosyjską ideologię - podkreśla rosyjski ekspert ds. bezpieczeństwa i pisarz Andriej Sołdatow. Według niego Szojgu jest wciąż jedną z najbardziej wpływowych osób w otoczeniu Putina.
Specjalistka od konfliktów zbrojnych Wera Mironowa zwraca natomiast uwagę na zdjęcie zrobione trzy dni po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę. Widać na nim Putina, Szojgu i szefa sztabu zbrojnego rosyjskiej armii Waleriego Gierasimowa. Ci dwaj ostatni siedzą na samym końcu stołu, oddaleni od Putina. Mironowa zwraca uwagę na ich miny. Wyglądają, jakby byli na pogrzebie - komentuje.
Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej miał jedno zadanie - szybko zająć Ukrainę.
Walerij Gierasimow, często opisywany jako człowiek z kamienną twarzą, odgrywał istotną rolę podczas wojny w Czeczenii, aneksji Krymu.
Według niektórych raportów został teraz odsunięty na boczny tor z powodu słabego postępu rosyjskiej inwazji w Ukrainie i niskiego morale wśród żołnierzy.
Dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej to, jak mówi prof. Ben Nobel, specjalista od polityki rosyjskiej z University College London, "największy jastrząb wśród jastrzębi". Według niego Zachód chce dopaść Rosję od lat - mówi Noble.
Patruszew jest jednym z trzech najbardziej lojalnych ludzi Putina. Współpracuje z nim od lat 70. XX wieku - od czasów KGB. Był szefem FSB w latach 1999-2008. To on brał udział w dziwacznym spotkaniu rosyjskiej rady bezpieczeństwa, trzy dni przed inwazją w Ukrainie, w sprawie uznania niepodległości republik donieckiej i ługańskiej.
Bortnikow stoi na czele FSB od 2008. Zastąpił na tym stanowisku Patruszewa. Zna się z nim i z Putinem także od czasów KGB, od lat 70. XX wieku. Według Sołdatowa Bortnikow odgrywa istotną rolę w otoczeniu rosyjskiego prezydenta, nie jest jednak najważniejszym doradcą.
Dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej wymieniany jest jako członek wiernego Putinowi trio z czasów leningradzkich (obecnego Petersburga): Patruszew-Bortnikow-Naryszkin. Współpracuje z Putinem od lat 90., był m.in. przewodniczącym Dumy. Jest też szefem Rosyjskiego Towarzystwa Historycznego i zdaniem Sołdatowa to on inspiruje ideologię Putina.
Ostatnio Naryszkin wypadł bardzo słabo podczas narady ws. Donbasu. Mówił cicho, jąkał się, był rugany w świetle kamer przez Putina. Zdaniem ekspertów była to jednak zagrywka Putina, który chciał, żeby Naryszkin "wyszedł na głupka".
Szef rosyjskiej dyplomacji odgrywa ważną rolą od 18 lat. Jak zauważają eksperci, to dowód na to, że Putin polega na zaufanych, sprawdzonych w przeszłości osobach.
71-letni Siergiej Ławrow jest związany z dyplomacją od pół wieku. W 1972 ukończył Moskiewski Państwowy Instytut Spraw Międzynardowych. Swoją karierę dyplomaty zaczynał w Sri Lance. W 1981 był głównym doradcą radzieckiego przedstawicielstwa przy ONZ - w czasie gdy trwał najbardziej intensywny okres Zimnej Wojny.
W młodości zajmował się amatorsko teatrem, był znany z zamiłowania do swobodnych rozmów z dziennikarzami. Jak zauważają media, te czasy dawno już minęły.
Od 2004 roku Ławrow jest ministrem spraw zagranicznych Rosji. Wcześniej przez 10 lat był ambasadorem Rosji przy ONZ. I coraz mniej pamięta o znaczeniu słowa "dyplomacja". Łatwo wpada w szał, irytuje się, obraża swoich rozmówców, w tym szefów resortów spraw zagranicznych innych krajów. W 2008 roku do ówczesnego szefa brytyjskiej dyplomacji Davida Millibanda powiedział: "Kim jesteś, by mnie pouczać?". W ubiegłym miesiącu komentując rozmowę z obecną szefową MSZ Wielkiej Brytanii Liz Truss stwierdził, że to jak "konwersacja niemego z głuchym". Ławrow często okazuje irytację wobec dziennikarzy, fotoreporterów, zachowuje się wobec nich z pogardą.
Wiadomo, że Ławrow dysponuje gigantycznym majątkiem. Jego posiadłości i aktywa są warte setki milionów dolarów. Z tych pieniędzy od lat finansuje swoją kochankę Swietłanę Poljakową. Z informacji opublikowanych przez opisującą korupcję stronę iStories i przez zwolenników opozycjonisty Aleksieja Nawalnego wynika, że Ławrow sfinansował swojej kochance co najmniej 60 dyplomatycznych podróży. Opłaca też jej koszty utrzymania, samochody, domy. Trzeba dodać, że Poljakowa jest przyzwyczajona do życia w luksusie - bywa razem ze swoim kochankiem w ekskluzywnych domach, na niebotycznie drogich jachtach. W podróżach towarzyszy jej rodzina - matka, córki i siostrzenica.
Kochanka Ławrowa tak często pojawia się z nim publicznie, że niektórzy zwracają się do niej "Swietłana Ławrow". Część dyplomatów jest nawet przekonana, że to żona szefa rosyjskiego MSZ. Sam Ławrow, dodajmy, od 1971 roku jest żonaty, ma dzieci i wnuki.
W ubiegłym tygodniu na Putina i Ławrowa zostały nałożone unijne sankcje. Przedwczoraj natomiast podczas sesji Rady Praw Człowieka ONZ kilkudziesięciu dyplomatów Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i USA zbojkotowało przemówienie szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa.
