W czwartek w okupowanym Mariupolu odnotowano co najmniej cztery eksplozje w miejscach rozmieszczenia wojsk agresora - poinformował proukraiński doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. Jak przekazała armia - wiele wskazuje na to, że to miasto w obwodzie donieckim nie jest już "nieosiągalne" dla żołnierzy. Wielka Brytania może być krajem, który przełamie impas w kwestii dostarczenia nam zachodnich myśliwców. Pracujemy na rzecz takiego rozwiązania - oznajmił na Telegramie Andrij Jermak. Rosjanie próbują zwiększyć tempo ataków wzdłuż linii Kupiańsk-Łyman, w pobliżu granicy obwodów charkowskiego, donieckiego i ługańskiego - informuje w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną. Rosja deportuje z Ukrainy tysiące dzieci, by oddać je do adopcji rosyjskim rodzinom i zrusyfikować. "To jest ludobójstwo" - powiedział na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Czwartek, 23 lutego 2023 roku był 365. dniem wojny w Ukrainie. Najważniejsze informacje znajdziecie w zapisie naszej relacji.
"Dziękuję wszystkim krajom, które poparły ważną rezolucję Zgromadzenia Ogólnego "Zasady Karty Narodów Zjednoczonych leżące u podstaw wszechstronnego, sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie" - napisał na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Szef państwa dodał, że przyjęta rezolucja jest mocnym sygnałem niesłabnącego światowego poparcia dla Ukrainy.
"To mocne świadectwo solidarności społeczności międzynarodowej z narodem ukraińskim w kontekście rocznicy agresji Federacji Rosyjskiej na pełną skalę. Mocna manifestacja globalnego poparcia dla "Ukraińskiej Formuły Pokoju"! - podsumował Zełenski.
Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło w przeddzień pierwszej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę, niewiążącą rezolucję mającą na celu przywrócenie pokoju w tym kraju.
W głosowaniu 141 państw członkowskich ONZ wyraziło poparcie dla rezolucji w sprawie warunków leżących u podstaw sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie. Siedem państw wystąpiło przeciwko dokumentowi - Rosja, Białoruś, Korea Północna, Erytrea, Mali, Nikaragua, Syria. Wśród 32 państw, które wstrzymały się od głosu są m.in.: Chiny, Indie, Pakistan, Kuba, Iran, Kazachstan, Armenia, RPA.
Występując na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych minister sprawa zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock wdała się w polemikę z Chinami. "Dlaczego, u licha, mielibyśmy tego nie robić?" - rzuciła ostro nawiązując do niedawnych wypowiedzi szefa chińskiego MSZ, który krytykował dostawy broni na Ukrainę.
Prezydent USA Joe Biden odbędzie w piątek spotkanie online z przywódcami państw grupy G7 oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i ogłosi nowy pakiet sankcji wobec Rosji za jej inwazję na Ukrainę - poinformowała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre.
Nowe amerykańskie sankcje moją dotyczyć sektora bankowego, obronnego i technologicznego, a mają nimi być objęte zarówno osoby fizyczne, jak i podmioty gospodarcze.
Dodała, że USA ogłoszą także nowy pakiet pomocy dla Ukrainy, który będzie obejmował wsparcie gospodarcze, a także w zakresie bezpieczeństwa i energii. G7 stało się kotwicą naszej silnej i zjednoczonej odpowiedzi na Rosję - podkreśliła rzeczniczka Białego Domu.
Ruchy rosyjskich wojsk przy granicy z obwodem czernihowskim na północy Ukrainy nie mają nic wspólnego z ofensywą - zapewnił Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Daniłow poinformował, że tego dnia odbyła się kolejna narada prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z najwyższymi rangą dowódcami, podczas której omawiano m.in. sytuację na granicach państwa - pisze agencja Interfax-Ukraina.
Ruchy, które (Rosjanie) wykonują na granicach z obwodem czernihowskim, nie mają nic wspólnego z atakiem - zaznaczył. Obwód czernihowski znajduje się na północy Ukrainy, graniczy z Białorusią i Rosją.
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez zapowiedział, że jego kraj dostarczy Ukrainie 10 czołgów Leopard-2 - podaje "El Pais".
Na początek Madryt przekaże 6 czołgów, a w kolejnych miesiącach ta liczba wzrośnie do 10.
My, Polacy, jak mało który naród na świecie rozumiemy tragedię Ukrainy. Wiemy czym jest wojna, śmierć i cierpienie; ale nasza historia jest świadectwem, że nawet zbrodnie i prześladowania nie złamią prawdziwego ducha wolności - podkreślił prezydent Andrzej Duda.
W wygłoszonym w przeddzień rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę orędziu, prezydent przypomniał, że dokładnie rok temu, 23 lutego zaledwie kilka godzin przed rosyjską agresją był w Kijowie by wspierać Ukrainę i rozmawiał z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim.
Żegnając się ujrzałem w jego oczach wielką determinację i odwagę. Powiedział mi wówczas: "Możemy się już nigdy nie zobaczyć. Nikt tu się nie podda. Będziemy walczyć do samego końca". Odpowiedziałem: "Wołodymyr, zobaczymy się jeszcze wiele razy. Na Polskę zawsze możecie liczyć. Zostańcie z Bogiem" - mówił prezydent.
W przeddzień rocznicy rozpoczęcia pełnowymiarowej agresji przeciwko Ukrainie Rosja przeprowadziła ataki hakerskie na ukraińskie strony rządowe - poinformowała ukraińska państwowa służba łączności specjalnej.
W czwartek wykryto atak na szereg zasobów internetowych ukraińskich organów władzy państwowej i lokalnej - napisała służba w komunikacie. Wskutek ataku zmodyfikowana została treść kilku stron.
Incydent nie spowodował istotnego zaburzenia pracy systemów i nie wpłynął na funkcjonowanie organów władzy - zapewniono. Działanie większości stron już przywrócono.
Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych państw G7 zobowiązali się w czwartek do przekazania Ukrainie 39 miliardów dolarów w 2023 roku, zwiększając dotychczasową pomoc ekonomiczną dla odpierającego rosyjską inwazję kraju - poinformowano w komunikacie grupy.
Zgodzono się również nałożyć na Rosję kolejne sankcje - podała japońska agencja Kyodo. Japonia sprawuje obecnie rotacyjne przewodnictwo w G7, w której skład wchodzą także Wielka Brytania, Kanada, Niemcy, Francja, Włochy i Stany Zjednoczone.
Środki finansowe mają pomóc Ukrainie w naprawie i odbudowie zniszczonej przez rosyjskie pociski infrastruktury, ustabilizowaniu gospodarki i obronie przeciwko agresorowi - przekazali ministrowie po spotkaniu w Bengaluru w Indiach.
Krajom UE ponownie nie udało się osiągnąć jednomyślności w sprawie 10. pakietu sankcji wobec Rosji. Restrykcje miały być uzgodnione do jutra, czyli do pierwszej rocznicy napaści na Ukrainę. Rozmowy ambasadorów państw UE będą kontynuowane w piątek.
W piątek, w dniu, w którym minie rok od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego; zostaną na nim omówione bieżące wnioski dla bezpieczeństwa państwa związane z rosyjską agresją, także w kontekście konsultacji prezydentów Polski i USA.
Posiedzenie RBN ma się rozpocząć w Pałacu Prezydenckim o godz. 12:00.
Trwały i sprawiedliwy pokój na Ukrainie będzie możliwy tylko wtedy, gdy zostanie potwierdzona jej suwerenność, niepodległość i integralność terytorialna - powiedział minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau podczas specjalnej sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ poświęconej Ukrainie.
Minister wezwał Rosję do natychmiastowego wycofania swoich wojsk z Ukrainy i podkreślił, że Polska popiera międzynarodowe inicjatywy na rzecz rozliczenia Rosji z jej zbrodni.
Ocenił też, że Ukraińcy broniąc się przed brutalną napaścią, bronią nie tylko swojej tożsamości, niepodległości i wolności, ale też porządku międzynarodowego opartego o zasady, zaś wynik wojny będzie miał globalne reperkusje.
Kierunek Mariupol nie jest już całkowicie nieosiągalny dla ukraińskich obrońców - powiedziała rzeczniczka sił zbrojnych na południu Ukrainy Natalia Humeniuk. Wcześniej lojalne wobec Kijowa władze Mariupola informowały o kilku eksplozjach w tym mieście.
Oczywiście mówimy o pojęciu bardzo względnym. Jednak to, co uważa się za tak bardzo odległe, że aż nieosiągalne, nie zawsze takie jest. Kierunek Mariupol nie jest już dla nas całkowicie nieosiągalny - oświadczyła Humeniuk.
Nawiązała w ten sposób to czwartkowych informacji o eksplozjach w Mariupolu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że kwestię chińskich propozycji dotyczących zakończenia rosyjskiej inwazji na Ukrainę zna jedynie ogólnie. Na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem przyznał jednak, że chciałby spotkać się z kimś z władz ChRL.
Temat znam ogólnie - powiedział Zełenski. Żadnego dokumentu jednak nie widziałem. Jest za wcześnie na diagnozę. Ogólnie to, co Chiny zaczęły mówić o Ukrainie, jest bardzo dobre. To są pierwsze kroki i to nie jest złe. Wyciągniemy wnioski, gdy poznamy szczegóły - podkreślił.
Uważam, że byłoby pożądane, aby Ukraina spotkała się z Chinami - dodał i zdradził, że Kijów wysłał taki sygnał na szczeblu dyplomatycznym.
Im więcej krajów świata włączy się w formułę pokoju, tym więcej krajów, w tym dużych, wpływowych krajów, zastanowi się nad tym, jak zakończyć wojnę na Ukrainie z poszanowaniem naszej suwerenności, co może doprowadzić do szybszego pokoju - przekonywał Zełenski.
Wartość pomocy Łotwy dla zaatakowanej przez Rosję Ukrainy przekroczyła w ubiegłym roku 1 proc. PKB tego bałtyckiego kraju. Poinformował o tym w czwartek premier Łotwy Kriszjanis Karinsz, cytowany przez Kancelarię Stanu.
Łotewskie wsparcie dla Ukrainy obejmuje pomoc wojskową, humanitarną i gospodarczą. Premier podkreślił, że proporcjonalnie do PKB łotewska pomoc należy do największych.
Na przekazany Ukrainie sprzęt wojskowy i inne wyposażenie potrzebne do obrony, takie jak śmigłowce, drony, haubice, generatory, samochody, łotewskie państwo i społeczeństwo przeznaczyło do lutego łącznie ponad 380 mln euro - podkreślił szef rządu.
Na niedawnym posiedzeniu rządu Węgier w Sopronie zdecydowano, że nie należy zmieniać węgierskiego stosunku do wojny na Ukrainie - powiedział na spotkaniu z parlamentarzystami z koalicji Fidesz-KDNP w Balatonfured na wschodzie kraju premier Viktor Orban.
Szef rządu zwrócił się w środę do członków koalicji partii parlamentarnych Fidesz-KDNP przed wiosenną sesją parlamentu, która ma się rozpocząć pod koniec lutego. Podczas spotkania stwierdził, że interes narodowy Węgier wymaga, aby kraj dalej trzymał się z daleka od wojny na Ukrainie.
Tak zdecydował naród węgierski w kwietniu (w wyborach parlamentarnych - PAP): nie będziemy dostarczać broni, nie przystąpimy do żadnej koalicji wojennej - powiedział do parlamentarzystów Orban. W tej wojnie nie może być zwycięzcy - dodał.
Na stadionie Łużniki w Moskwie, gdzie w środę zorganizowano propagandowy koncert z okazji pierwszej rocznicy inwazji na Ukrainę, znalazła się grupa dzieci jakoby pochodzących z ukraińskiego Mariupola; jedną z dziewczynek zmuszono do dziękowania rosyjskiemu żołnierzowi za rzekome wyzwolenie jej rodzinnego miasta - oznajmił ukraiński portal Obozrevatel.
Kilkunastoletnia dziewczynka, określona jako Hanna Naumenko, publicznie dziękowała wojskowemu - domniemanemu "wujkowi Jurze". Dziękuję za to, że uratował mnie, moją siostrę i setki innych dzieci z Mariupola - powiedziała nastolatka, po czym przyznała, że zapomniała dalszej części tekstu. W tym momencie kobieta prowadząca propagandową imprezę poleciła jej objąć rosyjskiego żołnierza - relacjonował ukraiński portal.
Przebieg środowego show w Moskwie i fakt, że dziewczynka "zapomniała" tekstu może świadczyć o tym, że pokaz z dziećmi w roli głównej był wyreżyserowaną inscenizacją. Hanna Naumenko to w rzeczywistości personalia narzeczonej jednego z ukraińskich żołnierzy, który walczył w Mariupolu. Dlatego nie ma żadnej pewności, że dzieci zmuszone do występu na stadionie w ogóle pochodziły z tego ukraińskiego miasta - zauważył Obozrevatel.
Od 24 lutego ubiegłego roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zginęło 106 naszych medyków, z czego 33 w miejscach pracy - poinformował w czwartek, w przededniu pierwszej rocznicy agresji Kremla na sąsiedni kraj, minister zdrowia Ukrainy Wiktor Laszko.
Te dane nie obejmują medyków, którzy zostali zmobilizowani i wyruszyli na front. Wiadomo też o 1106 uszkodzonych placówkach należących do służby zdrowia. Niektóre spośród tych obiektów trzeba będzie wznosić od podstaw, ponieważ 174 budynki zostały tak zniszczone, że nie nadają się do renowacji - oznajmił Laszko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Jak dodał, celem rosyjskich wojsk stały się głównie placówki medyczne ze wschodu i północy kraju - z obwodów ługańskiego, donieckiego, charkowskiego, czernihowskiego i kijowskiego.
Zwiększa się obecność floty rosyjskiej na Morzu Śródziemnym, istnieje wysokie ryzyko incydentów - oświadczył w czwartek szef sztabu włoskiej marynarki wojennej admirał Enrico Credendino. Odnotował, że postawa Rosjan jest "agresywna".
W wystąpieniu przed komisją obrony włoskiej Izby Deputowanych admirał Credendino podkreślił, że skutki wojny na Ukrainie w kontekście bezpieczeństwa Włoch są dostrzegalne na morzu.
Notuje się, zaznaczył, "ogromny wzrost liczby jednostek rosyjskiej floty na Morzu Śródziemnym i na Morzu Czarnym do poziomu, jakiego nie było nawet w czasach zimnej wojny".
Według szefa "ministerstwa zdrowia" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej Dmitrija Garcewa, w wyniku ukraińskiego ostrzału Doniecka zginęły trzy osoby, dwóch pracowników pogotowia i jeden cywil.
Od początku inwazji na Ukrainę Rosja przeprowadziła prawie 5 tysięcy ostrzałów rakietowych i 3,5 tysiąca ostrzałów lotniczych - poinformował w czwartek przedstawiciel ukraińskiego sztabu generalnego gen. Ołeksij Hromow.
Od początku agresji zbrojnej na pełną skalę okupanci rosyjscy przeprowadzili prawie 5 tysięcy ostrzałów rakietowych i niemal 3,5 tysiąca ostrzałów lotniczych na obiekty na terytorium Ukrainy - powiedział generał na briefingu prasowym. Dodał, że niemal 1100 ataków Rosjanie przeprowadzili, wykorzystując aparaty bezzałogowe (drony).
Wypowiadając się w przeddzień rocznicy inwazji, rozpoczętej 24 grudnia 2022 roku, przedstawiciel sztabu ocenił, że "Kreml przygotowuje Rosjan do przedłużającego się konfliktu". Choć władze Rosji twierdzą, że cele inwazji się nie zmieniły, to nie wyjaśniają, w jaki sposób będą one osiągnięte - zauważył generał.
Mieszkańcy kilku regionów anektowanego Krymu usłyszeli w radiu przemówienie szefa wywiadu wojskowego Kyryła Budanowa. Wystąpienie poprzedził ukraiński hymn. Budanow powiedział, że Ukraina odzyska wszystkie okupowane obecnie terytoria. Transmisja została wkrótce przerwana.