Posłowie łotewskiego Sejmu przyjęli oświadczenie, w którym określają Rosję państwowym sponsorem terroryzmu. Łotwa stała się pierwszym krajem na świecie, który podjął taki krok.
W liczącym 100 posłów Sejmie rezolucję poparło 67 osób. 16 posłów nie głosu nie oddało.
Jak uznano w dokumencie, działania Rosji wobec ludności Ukrainy są "ukierunkowanym ludobójstwem".
Jak tłumaczy przewodniczący komisji spraw zagranicznych łotewskiego Sejmu Rihards Kols, Rosja stara się "zastraszyć i zdemoralizować naród ukraiński".
Sejm uznaje przemoc Rosji wobec ludności cywilnej Ukrainy, prowadzoną w celach politycznych, jako terroryzm, a Rosję jako państwo sponsorujące terroryzm, i wzywa inne podobnie myślące kraje do wyrażenia tej samej opinii - powiedział łotewski poseł w oświadczeniu.
Łotysze tłumaczą swoją decyzję także tym, że Rosja wspiera militarnie syryjski reżim Baszara al-Assada, sponsoruje separatystów, którzy zestrzelili malezyjski Boeing nad Donbasem, a także doprowadziła do otrucia byłego agenta GRU Siergieja Skripala.
Uznanie Rosji za sponsora terroryzmu to w praktyce kolejne sankcje. Firmom i instytucjom, które będą prowadziły interesy z Rosją, mogą grozić kary.
Łotwa wezwała też kraje UE do natychmiastowego zawieszenia wydawania wiz turystycznych i wjazdowych obywatelom Rosji i Białorusi. Wcześniej apelowały o to władze Estonii.
Rezolucję wzywającą do uznania Rosji za sponsora terroryzmu przyjął wcześniej amerykański Senat. Uprawnienia do wpisania danego państwa na listę takich krajów posiada jednak wyłącznie Departament Stanu. Ten jednak przekonuje, że w sprawie ważne są procedury, które trwają. W USA na takiej liście znajdują się obecnie Kuba, Iran, Syria i Korea Północna.