Grupa rosyjskich generałów przybyła do Mińska - podał Biełaruski Hajun, niezależny projekt medialny, monitorujący ruchy wojsk i uzbrojenia na terytorium Białorusi. Źródło to zaznacza, że oficjalne media nie informowały o tej wizycie.
Samolot wojskowy z generałami na pokładzie wystartował z lotniska Czkałowski w obwodzie moskiewskim i wylądował rano w Maczuliszczach niedaleko Mińska - podał Biełaruski Hajun. Autorzy projektu informują też na serwisie Telegram o rosyjskim samolocie rządowym, który nieco później pojawił się w przestrzeni powietrznej Białorusi i zmierzał w stronę Mińska.
Państwowe białoruskie media podały, że dziś odbyło się spotkanie Alaksandra Łukaszenki z przedstawicielami resortów siłowych Białorusi. Z relacji mediów nie wynikało, by na naradzie byli obecni przedstawiciele Rosji.
Biełaruski Hajun podał, że przed około tygodniem, w dniach 24-25 listopada, również pojawiły się doniesienia o przyjeździe na Białoruś grupy generałów rosyjskich. Wówczas podano, że cele wizyty jest inspekcja tzw. regionalnej grupy wojsk ćwiczącej na poligonach na terytorium Białorusi. Niewykluczone, że w czwartek odbywa się kontynuacja inspekcji - oceniają autorzy.
Chociaż białoruskie siły nie wsparły wojsk Rosji w inwazji na Ukrainę, reżim Alaksandra Łukaszenki udostępnił terytorium swojego państwa na potrzeby Moskwy. Z Białorusi przeprowadzono pod koniec lutego natarcie na północ Ukrainy, w tym na obwód kijowski. Rosyjskie jednostki dokonywały też stamtąd ostrzałów rakietowych ukraińskich miast, w tym obiektów cywilnych.
We wrześniu i październiku pojawiały się doniesienia o atakach przy pomocy irańskich dronów, przeprowadzanych z Białorusi. W listopadzie Biełaruski Hajun powiadomił, że rosyjskie siły wywożą stamtąd pociski do systemów rakietowych S-300 i S-400.
Na początku października Łukaszenka zapowiedział stworzenie na Białorusi regionalnego zgrupowania wojsk, formowanego wspólnie z Rosją. W ocenie niezależnych mediów ta decyzja miała być realizacją zobowiązań powziętych przez Łukaszenkę podczas rozmów z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.