Trwa ofensywa na wschodzie Ukrainy. Bitwy o Siewierodonieck nie ustają i wiele wskazuje na to, że Rosjanie kontrolują większość miasta. Sporą różnicę robi przewaga w uzbrojeniu. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow został na konferencji prasowej zapytany o kradzież zboża przez żołnierzy. Minister zareagował nerwowo i zarzucił dziennikarzowi, że go "głowa boli". Rząd samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej został zdymisjonowany. Może to być działanie w ramach przygotowań do przyłączenia regionu do Rosji. Zebraliśmy dla Was najważniejsze informacje ze 105. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Rosjanie kontrolują większość Siewierodoniecka, miasta uważanego za nieformalną stolicę obwodu ługańskiego - taką informację podał gubernator regionu Serhij Hajdaj. Walki toczyły się m.in. w okolicy tamtejszego lotniska. Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej przekazali, że obiekt został zdobyty, jednak pojawiają się informacje, że w okolicy trwa ostrzał.
Ukraińcy w weekend przeprowadzili kontrofensywę i odzyskali kontrolę nad częścią Siewierodoniecka. Na front Rosjanie rzucili jednak m.in. siły z separatystycznych republik. Ukraińcy zostali zepchnięci do wcześniej kontrolowanej zachodniej, industrialnej części miasta.
Rosjanie ostrzeliwali także okoliczne miasta, takie jak Prywilla, Lisiczańsk czy Toszkiwka.