19. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Po ostrzałach w ukraińskich miastach trwają akcje gaśnicze i ratunkowe. Po południu zakończyła się kolejna runda rozmów rosyjsko-ukraińskich. Jak poinformował doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz, od początku rosyjskiej agresji 24 lutego zginęło ponad 2,5 tysiąca mieszkańców Mariupola. Wieczorem ukraińska armia podała, że Rosjanie coraz częściej przechodzą do obrony. Najważniejsze wydarzenia znajdziecie w naszej relacji minuta po minucie 14.03.2022.
- Co najmniej dwie osoby zginęły, a trzy ranne zabrano do szpitala w wyniku rosyjskiego ostrzału budynku mieszkalnego w Kijowie. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ponownie zaapelował w nocy z niedzieli na poniedziałek do NATO o wprowadzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą. Ostrzegł, że jeśli strefa taka nie zostanie wprowadzona to "rosyjskie rakiety mogą zacząć spadać na kraje członkowskie NATO". CZYTAJ WIĘCEJ>>>
- Na nagraniu opublikowanym w niedzielę przez czeczeńską telewizję Grozny rzekomo widać przywódcę Czeczenii Ramzana Kadyrowa rozmawiającego z czeczeńskimi bojownikami o ataku, który miał miejsce w pobliżu stolicy Ukrainy - informują ukraińskie media. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
- W rosyjskim mieście Biełgorod, około 40 km od granicy z Ukrainą, miał powstać obóz, w którym przebywają rosyjscy żołnierze odmawiający walki - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
- Departament Stanu USA przekazał europejskim i azjatyckim sojusznikom, że Chińczycy zasygnalizowali, że są otwarci na udzielenie Rosji pomocy militarnej w celu wsparcia jej inwazji na Ukrainę. CZYTAJ WIĘCEJ>>>
- Unia Europejska nałożyła kolejne sankcje na Rosję. ZOBACZ>>>
Zapraszamy także do naszej poprzedniej relacji: Rosyjski ostrzał wieżowca w Kijowie. Wiele ofiar nocnych ataków [RELACJA]
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przesłał do parlamentu projekt ustawy, która przedłuża stan wyjątkowy o kolejne 30 dni, od 24 marca.
Zełenski ogłosił stan wyjątkowy w całym kraju 24 lutego, gdy Rosja zbrojnie zaatakowała Ukrainę.
Rosjanie wywieźli uprowadzonego mera Melitopola Iwana Fiodorowa do Ługańska - poinformowała administracja obwodu zaporoskiego. Według Ukraińców mężczyzna jest oskarżany o "terroryzm".
Trzech byłych żołnierzy brytyjskich sił specjalnych prawdopodobnie zginęło w niedzielnym rosyjskim ataku na bazę wojskową w Jaworowie na zachodzie Ukrainy, tuż przy granicy z Polską - podał brytyjski dziennik "Daily Mirror".
Według źródeł, na które powołuje się gazeta, nie należeli oni do oddziału zagranicznych bojowników, którzy byli szkoleni w Międzynarodowym Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa, jak oficjalnie nazywa się poligon w Jaworowie. Nie wiadomo, w jakim oddziale brytyjskich służb specjalnych służyli w przeszłości.
Brytyjskie ministerstwo obrony zapewniło, że w ataku nie zginął ani nie został ranny żaden członek personelu wojskowego, ale zajmuje się ono tylko losem żołnierzy pozostających w czynnej służbie. Tymczasem jak podaje "Daily Mirror", ministerstwo spraw zagranicznych przyznało w poniedziałek, że prowadzi pilne dochodzenie w sprawie domniemanych brytyjskich ofiar.
Mer Melitopola Iwan Fiodorow pozostaje w niewoli okupantów, los mera Dniprorudnego Jewhena Matwiejewa, porwanego przez Rosjan w niedzielę, jest nieznany - przekazała minister ds. reintegracji terytoriów okupowanych Iryna Wereszczuk.
W obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy w poniedziałek odnotowano ostrzał z Iskanderów z terytorium Rosji - poinformował szef władz tego regionu Ołeh Syniehubow.
Dziś wróg uderzał m.in. systemami rakietowymi Iskander. Według informacji sztabu obrony atakowano z terytorium Rosji - czytamy.
Wróg cynicznie atakuje infrastrukturę cywilną. Bądźcie uważni - ostrzegł mieszkańców. Wezwał też ich do tego, by informowali policję o podejrzanych osobach czy przypadkach maruderstwa.
Rosyjskie wojska "podejmą natychmiastowe działania, aby unieszkodliwić przedsiębiorstwa kompleksu wojskowo-przemysłowego Ukrainy" - przekazał rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony Igor Konaszenkow.
Zaznaczył, że ataki będą skierowane wobec obiektów, w których prowadzona jest "produkcja, naprawa i odnowa broni, której nacjonaliści używają do popełniania zbrodni wojennych".
Ma to być odpowiedź na poranny ostrzał rakietowy, który miał zostać przeprowadzony przez siły ukraińskie. Rakieta została zestrzelona, ale jej wrak spadł w centrum Doniecka. Zginęło 16 osób.
Pierwsi uchodźcy ewakuowani z Mariupola przybyli do Zaporoża - poinformowała obwodowa administracja.
Według ukraińskiego MSW czeczeński oddział planował przejęcie sierocińca. Tak mają wskazywać analizy filmu, zamieszczonego w internecie przez lidera autonomicznej republiki Ramzana Kadyrowa.
Kadyrowcy planowali wziąć mieszkańców sierocińca jako zakładników, a następnie szantażować Ukrainę i cały świat. To właśnie w jednym z sierocińców w obwodzie kijowskim nakręcili swój film. Na szczęście dzieci ewakuowano wcześniej - powiedział doradca szefa MSW Wadym Denysenko.
Przedstawiciel resortu dodał także, że nie ma uprawnień do tego, by komentować kwestię tego, czy Kadyrow jest na terenach Ukrainy.
Pożar w Charkowie.