Od poniedziałku odnotowano 22 nowe zgłoszenia związane z ubocznymi skutkami zażywania dopalaczy - poinformował konsultant krajowy w dziedzinie toksykologii Piotr Burda. Do szpitali trafiło 10 osób. Z kolei od piątku odnotowano w sumie 82 przypadki zatrucia dopalaczami, a hospitalizowano około 50 osób.
W Sejmie trwają obecnie prace nad rządowym projektem zaostrzającym przepisy w sprawie dopalaczy. Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii trafił do sejmowych komisji - administracji i spraw wewnętrznych, zdrowia oraz sprawiedliwości i praw człowieka. Podczas wspólnego posiedzenia tych komisji skierowano go do prac w nadzwyczajnej podkomisji, która zbierze się w czwartek rano.
Projekt zakłada, że na terenie Polski nie będzie można produkować i wprowadzać do obrotu produktów, które mogą być używane jako środki odurzające lub substancje psychotropowe. W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt stwarza zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, inspektor sanitarny będzie mógł wstrzymać jego wytwarzanie lub wprowadzanie do obrotu albo nakazać wycofanie z handlu na okres do 18 miesięcy. W tym czasie prowadzone będą badania dotyczące jego wpływu na zdrowie.
Za złamanie zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, będzie nakładana kara w wysokości od 20 tysięcy do nawet miliona złotych.