Zakaz produkcji i wprowadzania do obrotu dopalaczy od soboty obowiązuje w całej Polsce. Chodzi o produkty, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe. Zakaz nakłada nowela ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Nowe przepisy zakazują wytwarzania i wprowadzania do obrotu w Polsce jakichkolwiek substancji (niezależnie od ich stanu fizycznego i źródła pochodzenia, w tym roślin, grzybów oraz ich części) lub produktów, które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje psychotropowe, czyli tzw. środków zastępczych, którymi określono dopalacze. Za złamanie zakazu grozi kara od 20 tys. zł do miliona zł. Podstawę jej wymiaru stanowić będzie w szczególności ilość wytworzonego lub wprowadzonego do obrotu środka zastępczego.
Nowelizacja nie zakazuje posiadania dopalaczy, ale ich sprzedaży i udostępniania. Nowe przepisy nie przewidują także kar za zakup tych specyfików (np. z nielegalnego źródła) - tak jak ma to miejsce np. w przypadku marihuany. Nie będzie można także prowadzić reklamy i promocji środków spożywczych oraz innych produktów przez sugerowanie, że posiadają one działanie takie jak substancje psychotropowe lub środki odurzające. Złamanie zakazu ma podlegać grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.