W Brukseli odbył się unijny szczyt, w czasie którego przywódcy państw członkowskich UE m.in. omawiali kwestię nowego budżetu Unii i mechanizmu "pieniądze za praworządność", któremu sprzeciwiały się - grożąc zawetowaniem budżetu - Polska i Węgry. Wieczorem szef Rady Europejskiej Charles Michel poinformował, że na szczycie UE w Brukseli doszło do porozumienia przywódców unijnych ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. Zgodnie z wypracowanym kompromisem, uzależnienie wypłat unijnych funduszy od przestrzegania zasad państwa prawa zostaje utrzymane, szefowie państw i rządów Unii przyjęli jednak - niewiążącą prawnie - deklarację szczytu UE, która m.in. odkłada stosowanie mechanizmu "pieniądze za praworządność" o co najmniej dwa lata. Rezygnując z weta, Polska i Węgry odblokowały unijny budżet na lata 2021-27 i Fundusz Odbudowy, który wesprze gospodarki dotknięte pandemią koronawirusa.
Premier Mateusz Morawiecki musiał ustąpić pod naciskiem opinii publicznej i opozycji, w tym PSL, radykałowie przegrali, co jest bardzo dobrą informacją - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Dobrze że budżet będzie przyjęty, to jest sukces nie rządu, tylko sukces Polaków, obywateli Rzeczpospolitej, a także sukces nas wszystkich i trzeba teraz te środki jak najlepiej wykorzystać - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Radykałowie, którzy mówili “weto albo śmierć" dzisiaj muszą wybrać jakieś nicestwienie. Nie ma weta, więc ponieśli totalną porażkę - zaznaczył prezes PSL.
Prezes Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro krytykuje rozporządzenie ws. systemu warunkowości. Stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności; łamie też traktaty europejskie - napisał w oświadczeniu prezes Solidarnej Polski i minister sprawiedliwości.
Według Zbigniewa Ziobry "decyzja o przyjęciu rozporządzenia w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem".
Konkluzje szczytu UE przywracają prymat prawa traktatowego w funkcjonowaniu UE; to było zasadniczym celem Polski wobec próby arbitralnego działania na podstawie niejasnych norm prawa wtórnego, tego oczekiwał prezydent Andrzej Duda - powiedział szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.
Konkluzje zawierają też zapis, że stosowanie mechanizmu warunkowości będzie "obiektywne, uczciwe, bezstronne i oparte na dowodach, zgodne z odpowiednimi procedurami, zasadą niedyskryminacji i równego traktowania państw członkowskich".
Szczerski zaznaczył, że porozumienie otwiera drogę do "bardzo ambitnego budżetu, na którym zależało Polsce". W tym sensie wszyscy ci, którzy mówili, że Polska jest niezdolna do porozumienia albo że jesteśmy gotowi poświęcić budżet europejski dla politycznych celów, oczywiście się mylili - mówił prezydencki minister.
Politycy Solidarnej na razie nie komentują wydarzeń w Brukseli. Gdyby Ziobro miał odrobinę honoru, to podałby się do dymisji a jego politycy opuściliby obóz Zjednoczonej Prawicy - skomentował szef PO Borys Budka w RMF FM.
Szef klubu Koalicji Obywatelskiej, Cezary Tomczyk dla RMF FM o unijnym kompromisie: Stare powiedzenie mówi, że nie powinno się wytaczać bitew, które z góry są przegrane. Taką bitwę wytoczył polski rząd i przegrał. Był to krótki zryw, dużo się działo, ale głównie w Polsce, bo to chyba pierwszy polski rząd od 30 lat, który nie prowadzi polityki zagranicznej.
Premier Polski Mateusz Morawiecki: Negocjacje budżetowe przyniosły nam bardzo dobry rezultat, bardzo dobry budżet; to środki, które mogą dobrze przysłużyć się do rozwoju, do wyjścia z kryzysu. W wynegocjowanych konkluzjach jest bardzo wyraźne zdanie, że nawet samo ustalenie, że jest jakiś problem z tzw. praworządnością nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu sankcyjnego.
Osiągnęliśmy nasze cele, ale przed nami szerszy horyzont, chodzi o jedność Unii Europejskiej - powiedział premier Węgier Viktor Orban. Zawsze jestem szczęśliwy, gdy mogę walczyć po stronie Polaków, dlatego bardzo się cieszę - i to jest świetne uczucie - kiedy osiągamy to, co dzisiaj udało nam się osiągnąć - dodał Orban.
Szef Rady Europejskiej Charles Michel zarządził na szczycie UE w Brukseli 30 minut przerwy. Następnie dyskusja zostanie wznowiona na kolacji. Poinformował Barend Leyts, rzecznik szefa Rady Europejskiej. Przywódcy mają rozmawiać jeszcze m.in. o celach klimatycznych oraz o Turcji.
To dobra wiadomość dla wszystkich Europejczyków; Unia Europejska będzie wyposażona nie tylko w nową perspektywę finansową, ale również w fundusz odbudowy, tak bardzo potrzebny w czasach kryzysu covidowego - ocenił lider PO Borys Budka.
Szef Platformy skrytykował jednocześnie politykę rządu Mateusza Morawieckiego oraz postawę liderów Zjednoczonej Prawicy przy okazji negocjacji budżetowych. Premier Mateusz Morawiecki okazał się podwójnym miękiszonem - uznał Budka. Przegranym - w jego odczuciu - jest także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Komisja Europejska będzie zobowiązana do stosowania kryteriów dokładnie odpowiadających konkluzjom Rady Europejskiej, nie ustąpiliśmy z żadnego zapisu, uzgodnionego z Węgrami i prezydencją niemiecką - napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Porozumienie, które wynegocjowaliśmy, to podwójne zwycięstwo; po pierwsze, budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł; po drugie - te pieniądze są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami - oświadczył premier.
Szef polskiego rządu podziękował premierowi Węgier Viktorowi Orbanowi "za wspólną pracę na rzecz najlepszego budżetu dla Polski i walkę o utrzymanie uzgodnionych warunków".
Polska i Węgry odniosły sukces w konflikcie z Unią Europejską o praworządność mimo zdrady ze strony słowackiego rządu - powiedział na konferencji prasowej były premier Słowacji Robert Fico.
Słowacja zamiast opowiedzieć się po stronie czwórki [Grupy Wyszehradzkiej], jak prezydent Czech [Milos Zeman], który wyraźnie stanął po stronie Polski i Węgier, zignorowała te kraje - zaznaczył były premier Słowacji.
Unijni liderzy zgodzili się na kompromisowy dokument, bo rozporządzenie praworządnościowe pozostało bez zmian i to ono jest obowiązującym prawem. Kompromis czyli w wytyczne w sprawie tego jak stosować ten mechanizm, które uspokoiły Polskę i Węgry - to jedynie zobowiązanie polityczne.