Unijne rekompensaty obejmą wszystkie warzywa i owoce, które zostały dotknięte rosyjskim embargiem. Takie zapewnienie od unijnego komisarza ds. rolnictwa Daciana Ciolosa usłyszał dziś minister rolnictwa Marek Sawicki. To oznacza, że na pomoc mogą liczyć nie tylko producenci owoców i warzyw "wrażliwych", których nie można magazynować, takich jak papryka, pomidory i kapusta.
W środę unijny komisarz ma przedstawić wysokość rekompensat dla poszczególnych grup warzyw i owoców. Poinformuje tez o konkretnych kwotach i zasadach wypłacania pieniędzy. Podstawowy warunek wypłacania rekompensat jest jeden - warzywa i owoce objęte embargiem nie mogą trafić na rynek. Można je np. rozdać najuboższym, a dopiero w drugiej kolejności zniszczyć.
Z czwartkowych informacji agencji AFP, powołującej się na źródła unijne, wynikało, że środki, których celem jest stabilizacja rynków oraz zrekompensowanie strat rolnikom, mają dotyczyć sektora warzyw wrażliwych takich jak ogórki, rośliny kapustne, papryka, pomidory i pieczarki, które po zbiorach nie mogą być przechowywane.
(mn)