Agnieszka Radwańska, po wygranej z Amerykanką Marią Sanchez 6:2, 6:1, awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA Tour na twardych kortach w amerykańskim Indian Wells (pula nagród 5,03 mln dol.). Polska tenisistka jest rozstawiona w imprezie z numerem trzecim.
24-letnia krakowianka jest obecnie czwarta w rankingu WTA Tour, a wyższy numer rozstawienia zawdzięcza nieobecności liderki klasyfikacji Amerykanki Sereny Williams. Na otwarcie Polka miała wolny los, więc mecz ze 112. na świecie posiadaczką "dzikiej karty" był jej pierwszym w turnieju.
Trwał godzinę i sześć minut, ale nie miał większej historii. Przewaga Radwańskiej nawet przez chwilę nie podlegała dyskusji. W sumie pięciokrotnie przełamywała serwis rywalki, a sama raz straciła własny, na początku pierwszego seta.
Radwańska, niezależnie od wyników uzyskanych w tym turnieju może być spokojna o utrzymanie czwartej pozycji w rankingu WTA Tour. Polka broni w imprezie 250 punktów za ubiegłoroczny ćwierćfinał, w którym musiała uznać wyższość niepokonanej wówczas od początku sezonu Wiktorii Azarenki. Tym razem na Białorusinkę może trafić dopiero w finale.
Kolejną rywalką Polki będzie Rumunka Sorana Cirstea (nr 27.), z którą ma korzystny bilans meczów 3-2, a na twardych kortach 3-1. Ostatnio pokonała ją właśnie w Indian Wells, przed rokiem w drugiej rundzie - 6:2, 6:4.
Wcześniej wygrywała też w 2008 roku na ziemnym korcie w Stambule 6:0, 6:0 oraz rok później na twardym w Stanford 6:0, 6:1. Natomiast poniosła porażki w Sztokholmie w 2006 r. 3:6, 6:2, 3:6 oraz w 2009 r. w Los Angeles 6:7 (4-7), 6:1, 5:7.
Drugą rundę w Indian Wells dzień wcześniej osiągnęła młodsza z krakowskich sióstr - Urszula, 37. na świecie, pokonując 70. w rankingu Holenderkę Arantxę Rus 6:3, 6:3. W sobotę spotka się z Amerykanką Sloane Stevens (nr 15.), która w styczniu nieoczekiwanie dotarła do półfinału wielkoszlemowego Australian Open.
Tenisistka z USA, która 20 marca będzie obchodzić 20. urodziny, jest obecnie 17. w rankingu WTA Tour.
W imprezie startuje jeszcze jedna Polka - Alicja Rosolska, w grze podwójnej razem z Rumunką Iriną-Camelią Begu. W pierwszym meczu, w czwartek, pokonały hiszpańsko-włoski debel Arantxa Parra-Santonja i Francesca Schiavone 7:5, 2:6, 10-3. W 1/8 finału na ich drodze staną Hiszpanka Nuria Llagostera-Vives i Chinka Jie Zheng.