Rozstawiona z numerem piątym Jessica Pegula jako pierwsza zapewniła sobie awans do półfinału turnieju WTA Finals w meksykańskim Cancun. Amerykańska tenisistka pokonała liderkę światowego rankingu Białorusinkę Arynę Sabalenkę 6:4, 6:3. Dziś wieczorem zagra Iga Świątek.
To nie był dobry mecz Sabalenki, która popełniła aż 33 niewymuszone błędy, przy 15 zagraniach wygrywających. Pegula była znacznie bardziej solidna. Zanotowała 12 niewymuszonych błędów i 17 "winnerów".
Pegula i Sabalenka grały ze sobą po raz szósty. Amerykanka cieszyła się dopiero z drugiej wygranej. Poprzednią odniosła trzy lata temu.
Szanse na awans do półfinału straciła natomiast Maria Sakkari. Greczynka doznała drugiej porażki, tym razem z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu 0:6, 7:6 (7-4), 6:7 (2-7).
Druga półfinalistka z tej grupy zostanie wyłoniona w czwartek, a będzie nią lepsza w meczu Sabalenka - Rybakina.