Alicja Rosolska i kanadyjska tenisistka Gabriela Dabrowski pokonały Su-Wei Hsieh z Tajwanu i Sanię Mirzę z Indii 7:6 (7-5), 6:4 i awansowały do 1/8 finału debla wielkoszlemowego Australian Open. W tej fazie turnieju zobaczymy również Klaudię Jans-Ignacik i słoweńską tenisistkę Andreję Klepac, które pokonały Hiszpanki Garbine Muguruzę i Carlę Suarez Navarro 7:6 (8-6), 6:4.
Rosolska i mająca polskie korzenie Dabrowski kilkakrotnie w piątkowym spotkaniu wykazały się spokojem i opanowaniem. W pierwszej odsłonie obroniły trzy piłki setowe, a w kolejnej odrobiły stratę 0:3. Rozstrzygnęły pojedynek z wyżej notowanymi rywalkami w dwóch partiach po wykorzystaniu czwartej piłki meczowej.
Hsieh i Mirza to nowy duet. Pierwsza z nich z Chinką Shuai Peng przez dwa ostatnie lata tworzyła jeden z czołowych debli świata. Dwa lata temu triumfowały w Wimbledonie, a sezon później we French Open. Mirza z kolei w poprzednim roku występowała z Carą Black z Zimbabwe. Zwyciężyły m.in. w kończącym sezon turnieju masters WTA Finals, w decydującym spotkaniu pokonując... Hsieh i Peng.
Kolejnymi rywalkami Rosolskiej i Dabrowski będą rozstawione z numerem 13. Holenderka Michaella Krajicek i Czeszka Barbora Zahlavova Strycova, które pokonały reprezentantki gospodarzy Jarmilę Gajdosovą i Ajlę Tomljanović 7:5, 6:3. Ta ostatnia z pochodzenia jest Chorwatką, a Australię reprezentuje od ubiegłego roku.
29-letnia Rosolska po raz dziewiąty startuje w deblowej rywalizacji w Melbourne. Wcześniej tylko raz udało jej się przejść drugą fazę zmagań. Do 1/8 finału dotarła trzy lata temu wraz ze Słowenką Andreją Klepac. W poprzedniej edycji pierwszej w sezonie odsłony Wielkiego Szlema - w parze z Katarzyną Piter - odpadła w drugiej rundzie.
Bardzo zacięta była inauguracyjna partia trwającego ponad półtorej godziny meczu Jans-Ignacik i Klepac. W tie-breaku przewagę większą niż jeden punkt jako pierwsze wypracowały Muguruza i Suarez Navarro (5-3), po chwili jednak ich rywalki odrobiły stratę i wykorzystały pierwszą piłkę setową. W drugiej odsłonie kibice obejrzeli aż pięć przełamań - trzy z nich zapisały na swoim koncie Jans-Ignacik i Klepac.
Zapewniły sobie one miejsce w czołowej "16" jako pierwszy kobiecy duet w stawce.
W walce o ćwierćfinał przyjdzie im zmierzyć się ze zwyciężczyniami sobotniego meczu między Czeszkami Andreą Hlavackovą i Lucie Hradecką a przedstawicielkami gospodarzy Monique Adamczak i Olivią Rogowską.
Hradecka pokazała się już z dobrej strony w singlu, w którym występ zakończyła w piątek na trzeciej rundzie. Była sprawczynią największej niespodzianki w pierwszej fazie gry pojedynczej, gdy wyeliminowała Serbkę Anę Ivanović.
Jans-Ignacik siódmy raz bierze udział w deblowej rywalizacji Australian Open. Jej najlepszym wynikiem w tych startach była dotychczas druga runda, do której dotarła wcześniej czterokrotnie z różnymi partnerkami. Dwie poprzednie edycje imprezy opuściła - w tym czasie m.in. urodziła córkę.
(edbie)