Organizatorzy turnieju tenisowego French Open wprowadzają nowe zasady dotyczące ubiorów - tzw. dress code. To oznacza, że amerykańska tenisistka Serena Williams nie będzie mogła w przyszłości występować w czarnym, obcisłym kostiumie, jak to było w maju.

Odnoszę wrażenie, że czasami posunęliśmy się za daleko, jeśli chodzi o dowolność strojów. Anomalia, takie jak strój Sereny, nie będą już akceptowane. Trzeba szanować grę i miejsce - stwierdził prezes francuskiej federacji tenisowej Bernard Giudicelli w 500. wydaniu Tennis Magazine.

Williams wystąpiła w czarnym obcisłym kostiumie, przepasana czerwoną taśmą w talii.

Amerykanka, zdobywczyni 23 wielkoszlemowych tytułów, urodziła 1 września 2017 roku córeczkę, a występem na kortach im. Rolanda Garrosa powróciła do rywalizacji wielkoszlemowej. Nie została rozstawiona i dotarła do 1/8 finału. Miała w nim zmierzyć się z Marią Szarapową, ale wycofała się z walki z powodu kłopotów zdrowotnych (uraz mięśni klatki piersiowej).

W Paryżu o swoim stroju mówiła, że nie tylko pozwalał jej czuć się jak superbohaterka, ale miał właściwości lecznicze.

Ubrałam się tak, ze względu na problemy zdrowotne. Obcisły kostium chroni mnie przed nieodpowiednią krzepliwością krwi. Wydaje mi się, że ten strój reprezentuje wszystkie kobiety, które przeszły przez psychiczne i fizyczne problemy - stwierdziła wówczas.

(mpw)