Tureckie siły bezpieczeństwa zatrzymały siedmiu domniemanych członków Państwa Islamskiego. Wśród złapanych znaleźli się “kat oraz wysoki przedstawiciel” dżihadystycznej organizacji.
Cała siódemka, która niedawno wjechała do Turcji z Syrii, została zatrzymana przez antyterrorystów i siły specjalne w Elazig na południu Turcji - podała agencja Anatolia. Wszyscy trafili do aresztu tymczasowego.
Wśród zatrzymanych jest prawdopodobnie domniemany kat IS, który przeprowadzał egzekucje dla tej organizacji w Syrii.
Podczas zatrzymań przejęto wiele dokumentów.
Aresztowanych podejrzewa się o zorganizowanie wielu spotkań w celu rekrutowania nowych członków IS - informuje agencja prasowa Dogan.
Ankara, początkowo niechętna przyłączeniu się do antydżihadystycznej koalicji dowodzonej przez Waszyngton, przystąpiła do niej latem 2015 roku i nasiliła aresztowania w kręgach zwolenników IS. Wcześniej Turcja była oskarżana o sprzyjanie najbardziej radykalnym syryjskim organizacjom rebelianckim.
W ciągu ostatnich czterech miesięcy do tureckich więzień trafiło 190 domniemanych członków IS - wynika z bilansu agencji Anatolia.
(az)