Oczy polskich kibiców będą dziś zwrócone na Kamila Stocha, który w Soczi będzie walczył o olimpijski medal. Lider Pucharu Świata w skokach narciarskich będzie jednym z głównym faworytów konkursu na normalnym obiekcie. Polak błyszczał na piątkowych treningach, także wczorajsze próby wskazywały, że oswoił się ze skocznią i czuje się pewnie.
Stoch zapowiedział, że jest gotowy do walki, także o najwyższe laury. Może zostać trzecim polskim medalistą olimpijskim w tej konkurencji. W 1972 roku w Sapporo złoty medal wywalczył Wojciech Fortuna, a już w 21. wieku cztery razy na podium stanął Adam Małysz, choć w jego kolekcji brakuje najcenniejszego tytułu.
Najgroźniejszymi rywalami "Rakiety z Zębu" będą Austriacy Gregor Schlierenzauer i Michael Hayboeck, Słoweniec Peter Prevc czy Niemiec Severin Freund. Nie można lekceważyć Simona Ammanna. Szwajcar, który powoli zbliża się do końca kariery, ma w dorobku już cztery złote medale olimpijskie i w najważniejszych zawodach lubi płatać psikusy.
Z Polaków, oprócz Stocha, wystąpią Maciej Kot, Jan Ziobro i Dawid Kubacki.
W sprincie na 7,5 km biathlonistek wystąpią cztery podopieczne trenera Adama Kołodziejczyka. Pierwsza z nich na trasę, z numerem ósmym o 15.34 czasu warszawskiego, ruszy Krystyna Pałka. Z numerem 39. pobiegnie Weronika Nowakowska-Ziemniak, 67. Magdalena Gwizdoń, która przed rokiem zwyciężyła w próbie przedolimpijskiej, a Monika Hojnisz z 82., wśród 84 uczestniczek.
O godz. 12.30 inauguracyjny występ w tegorocznych igrzyskach rozpoczną panczenistki. Wśród 28 zawodniczek zgłoszonych do biegu na 3000 m są trzy Polki. W siódmej parze, razem z Kanadyjką Brittany Schussler, pojedzie Luiza Złotkowska. W dziewiątej - Natalia Czerwonka, a jej bezpośrednią rywalką będzie Jelena Peeters z Belgii. W 12. parze zaprezentuje się najbardziej doświadczona z biało-czerwonych - Katarzyna Bachleda-Curuś. Ścigać się będzie z jedną z głównych faworytek - Czeszką Martiną Sablikovą, która cztery lata temu w Vancouver była na tym dystansie najlepsza.
Jako pierwsi z Polaków, o godz. 11, dziś wystartują biegacze narciarscy, których czeka rywalizacja w duathlonie, czyli 2x15 km. Wystąpią Maciej Kreczmer, Jan Antolec i Paweł Klisz.
Rywalizację zakończy saneczkarz Maciej Kurowski, który po dwóch przejazdach jest 24. Trzeci ślizg zaplanowano na 15.30.
Drugi dzień igrzysk w Soczi zacznie się od mocnego akcentu, gdyż już o godz. 8 czasu polskiego rozpocznie się królewska konkurencja alpejczyków - zjazd. Wielkich faworytów jest dwóch - lider Pucharu Świata, dwukrotny mistrz globu Norweg Aksel Lund Svindal i Amerykanin Bode Miller. Jednak historia wskazuje, że w tej prestiżowej konkurencji często wygrywają narciarze z drugiego szeregu.
Dziś łącznie zostanie rozdanych osiem kompletów medali, także w snowboardowym slopestyle kobiet oraz drużynowej rywalizacji w łyżwiarstwie figurowym. Rozegrane zostaną także kolejne dwa mecze turnieju hokeistek.
(mal)