Daniel Castellani, argentyński szkoleniowiec biało-czerwonych, był bardzo zadowolony z pierwszego zwycięstwa na mistrzostwach świata w Trieście. Mistrzowie Europy i wicemistrzowie świata pokonali Kanadę 3:0 (25:22, 25:21, 25:13).
Cały czas mieliśmy kontrolę gry- podsumował całe spotkanie argentyński szkoleniowiec. Może pierwszy set był trochę nerwowy, ale potem wszystko potoczyło się po naszej myśli. Nasza pewność siebie rosła i akcje zaczęły wychodzić. Koncentracja była na wysokim poziomie- skomentował postawę swoich podopiecznych.
Zaskoczył nas atak rywali. Zaprezentowali się w tym elemencie naprawdę dobrze - komplementował drużynę naszych rywali.
Kolejnymi rywalami Polaków będą jutro prowadzeni przez ich byłego szkoleniowca Raula Lozano Niemcy, a w poniedziałek - Serbowie. Oba spotkania zaplanowano na godz. 21:00.