Przed nami kolejna odsłona najważniejszego polskiego rajdu. Już po raz 78. kierowcy powalczą o zwycięstwo w Rajdzie Polski. Zgodnie z kilkunastoletnią tradycją bazą rajdu będą Mikołajki, a rywalizacja będzie odbywać się na mazurskich szutrach. Tegoroczny Orlen Rajd Polski będzie rundą Mistrzostw Europy FIA oraz oczywiście Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Na liście zgłoszeń ponad sto załóg.

Rajd Polski na Mazurach wpisał się już w koloryt naszych rajdów. Impreza trafiła tam w 2005 roku i od tego czasu stała się kultowa, choć warto przecież pamiętać, że Rajd Polski to najstarsza impreza świata obok Rajdu Monte Carlo. Na przestrzeni lat jednak wielokrotnie zmieniał lokalizację. Już na Mazurach kilkakrotnie impreza była rundą Mistrzostw Świata WRC. W Mikołajkach na podium stawali Fin Mikko Hirvonen, Francuz Sebastian Ogier czy Belg Thierry Neuville. Tym razem na mazurskich szutrach będzie toczyć się walka o punkty Mistrzostw Europy FIA.

Trasa będzie wymagająca

Rajd tradycyjnie rozpocznie się już w piątek od efektownego odcinka na torze Mikołajki Arena, który w trakcie weekendu kierowcy odwiedzą kilkukrotnie. W sobotę na rajdowe załogi czeka łącznie siedem odcinków specjalnych. W tym dwukrotnie przejazd najdłuższego odcinka rajdu "Wieliczki" o długości ponad 24 kilometrów.

Moim zdaniem sobota będzie najtrudniejsza. To najdłuższy dzień rywalizacji. Bardzo różnorodna trasa. Nie można wyjechać z parku serwisowego z nastawieniem, że wszystkie OS-y będą takie same. Wymagać będą innego podejścia, innego stylu jazdy - mówi dyrektor rajdu Krzysztof Maciejewski.

Na niedzielę zaplanowano sześć kolejnych odcinków w tym power stage. Ceremonię mety na rynku w Mikołajkach zaplanowano na 17:45. Łącznie rajdowe załogi pokonają 188 kilometrów odcinków specjalnych i ponad 660 kilometrów dojazdówek. A co wyróżnia trasy Rajdu Polski? To najlepiej wyjaśni legendarny pilot rajdowy Maciej Wisławski:

Trasy stawiają bardzo wysokie wymagania. Trudno znaleźć tam złoty środek i idealną ścieżkę, która pozwoli zyskać ułamki sekund.  Dla pilotów to także wyzwanie. Warunki na poszczególnych partiach każdego OS-u potrafią się znacząco różnić. To bardzo ciekawe jak zmieniają się odcinki specjalne - ocenia Wisławski.

Faworyci

Tegoroczny 78. Orlen Rajd Polski będzie rundą mistrzostw Europy, a to oznacza, że w Mikołajkach zobaczymy czołówkę tego cyklu na czele z aktualnym liderem Hiszpanem Efrenem Llareną. To on pojedzie samochodem oznaczonym numerem jeden. Z dwójką wystąpi kolejny Hiszpan Nil Solans. Naszym faworytem do podium będzie Mikołaj Marczyk, który w tym sezonie co prawda startuje w Mistrzostwach Świata WRC, ale chce pokazać swoje umiejętności kibicom. W ostatnich tygodniach "Miko" wystartował w dwóch wymagających szutrowych rajdach w Portugalii na Sardynii. 

To może zaprocentować właśnie teraz w Mikołajkach - uważa Andrzej Borowczyk: "Chciałbym, żeby Miko odebrał jedną z pierwszoplanowych rund. Obserwując jego rozwój patrzymy z optymizmem w przyszłość. Ogromna determinacja, praca, talent. To jest kierowca, który przysporzy nam jeszcze wielu radości."

W szerszym gronie faworytów trzeba wymienić także Węgra Norberta Hercziga, Czecha Filipa Maresa, Litwina Vaidotasa Żalę czy bardzo doświadczonego Grzegorza Grzyba.

Kibicujmy bezpiecznie

Organizatorzy 78. Orlen Rajdu Polski jak zwykle apelują do kibiców o bezpieczne oglądanie sportowej rywalizacji. Na oficjalnej stronie rajdu znaleźć można mapy odcinków specjalnych i lokalizacje stref kibice oraz podstawowe informacje dotyczące bezpieczeństwa. Rajdy to niebezpieczny sport - także dla widzów. Kilka prostych zasad pozwala jednak zdecydowanie zwiększyć bezpieczeństwo. 

Ważny jest także szacunek dla okolicznych mieszkańców i rolników, których uprawy w trakcie rajdu bywały w przeszłości niszczone przez rzesze kibiców zmierzających na odcinki specjalne. Warto więc wspólnie dbać o bezpieczeństwo a kierowców obserwować z wyznaczonych do tego miejsc. 

Opracowanie: