Przed Stadionem Ślaskim w Chorzowie oficjalnie rozpoczął się Rajd Śląska. Na starcie stanęło prawie 120 załóg.
Rywalizacja na odcinkach specjalnych rozpocznie się w sobotę rano. Kierowcy będą konkurowali na siedmiu takich odcinkach, o łącznej długości 100,6 km w Miedźnej, Jastrzębiu-Zdroju i Warszowicach.
W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, nie będzie żadnych stref, czy innych atrakcji dla kibiców. Rywalizację będzie można śledzić przede wszystkim w internecie.
To specyficzny rok dla organizatorów imprez w terenie. Kluczowy okres naszych przygotowań przypadł na czas lockdownu. Rywalizacja będzie się toczyć normalnie, troszkę ograniczyliśmy odcinki pokazowe, które zwykle gromadziły tysiące ludzi na małej powierzchni. Dopisała frekwencja, mamy 70 zgłoszeń do Rajdu Polski. Mamy świetny dom dla rajdu, jakim jest Stadion Śląski, to pokazuje, jak wielofunkcyjny jest to obiekt. Liczymy, że pogoda będzie dobra - powiedział podczas konferencji prasowej Grzegorz Wróbel, prezes organizującej imprezę Fundacji Automobilistów.
Do Rajdu Śląska zgłosiło się 117 załóg, a do mistrzostw samochodów historycznych - 14. Na liście zgłoszeń do MP jest też fińska załoga Jari Huttunen, Mikko Lukka (Hyundai i20 R5).