Od 6:00 ponad 2,5 mln osób miedzy 70 i 80 rokiem życia może zapisywac się na szczepienia przeciwko koronawirusowi. Rejestracja telefoniczna od rana graniczyła z cudem, bo infolinia przeżywa oblężenie. Numer 989 w szczytowym momencie był wybierany blisko 300 tys. razy na minutę. Wiele osób jednak informuje, że rejestracja przez telefon przebiegła bezproblemowo. Pojawiła się też nowa metoda rejestracji na szczepienie - poprzez wysłanie SMS. Szef KPRM, który nadzoruje szczepienia zapewnia, że każdy senior w Polsce, który będzie chciał zostanie zaszczepiony.
Ufam swoim lekarzom, rejestracja przez internet to rozwiązanie dla młodszych - mówili naszemu reporterowi seniorzy w kolejce do przychodni na warszawskim Powiślu.
Wszyscy podkreślają zgodnie - rejestracja telefoniczna zawiodła. Wiele osób przyszło do kolejki po kilku godzinach spedzonych na oczekiwaniu. Wolą zapisac sie u swojego lekarza.
Zaraz po uruchomieniu infolinii pojawiły się pierwsze problemy z zarejestrowaniem seniorów na szczepienia przeciwko Covid-19.
Otrzymaliśmy mnóstwo informacji, z których wynika, że zarejestrowanie się przez telefon graniczy z cudem.
Dzwonię na numer 989 i wyskakuje komunikat "nie ma takiego numeru" - informujecie dzwoniąc na Gorącą Linię RMF FM.
Problemy są też z zapisami przez internet.
Próbowałem zarejestrować ojca przez profil zaufany. Tato jest z Luzina, koło Wejherowa. Jednak wciąż wyskakuje informacja o braku miejsc. To samo w Wejherowie, Redzie, Rumi, Gdyni. W Gdańsku jeszcze można bylo się zarejestrować - pisze pan Sylwester.
Nawet 300 tysięcy razy na minutę Polacy próbowali dodzwonić się na infolinię 989, która służy do zapisów na szczepienie przeciw koronawirusowi.
Nasz dziennikarz sprawdził i potwierdza - dodzwonienie się pod ten numer obecnie graniczy z cudem.
Tak duża liczba połączeń na minutę świadczy o tym, że chętni próbują raz po raz, bez dłuższych przerw. Niestety, większość prób kończy się w ten sam sposób.
Poza sygnałami, że nie można się dodzwonić dostajemy też sporo informacji o tym, że na szczepienia nie ma już miejsc.
Ja jestem w przedziale 70-80. Poszłam do przychodni. Niestety nie ma już miejsc, nie ma na co liczyć... - alarmuje słuchaczka z Gryfina.
Pani Renata napisała do nas, że w Tychach o 6:15 nie było już wolnego terminu.
Do końca pierwszego kwartału możemy zaszczepić 3,1 mln osób, w tym terminie pozostało 150 tys. wolnych terminów (stan na godz. 11:00). Ograniczenia wynikają z braku dostępności szczepionki - przekazał szef KPRM Michał Dworczyk.
Dworczyk mówił na konferencji prasowej, że wśród osób, które zapisały się na terminy szczepień udostępnione w centralnym kalendarzu, około 100 tys. to są osoby przebywające w DPS-ach; 750 tys. osób to seniorzy powyżej 80. roku życia; 1 mln 50 tys. to są już zaszczepione osoby, bądź już zarejestrowane osoby z grupy 0; 1 mln 50 tys. to są zarejestrowani seniorzy i terminy zarezerwowane przez punkty szczepień dla pacjentów powyżej 70. roku życia.
Zwrócił uwagę, że wiele osób jest rozgoryczonych i chciałoby się już w tej chwili zarejestrować, już wiedzieć kiedy będzie termin szczepienia.
Chcemy, i to możemy zrobić, zagwarantować, że każdy senior w Polsce, który będzie chciał zostanie zaszczepiony - zapewnił szef KPRM.
Rząd szacuje, że do końca pierwszego kwartału zaszczepionych zostanie 3 mln osób - głównie seniorzy i pracownicy medyczni. Do tej pory wykonano w Polsce 603 809 szczepień.
Czy mimo problemów z infolinią, nadal warto próbować dzwonić na numer 989, choć terminów prawdopodbnnie do marca już nie ma?
Jak podkreśla nasz dziennikarz - zdecydowanie warto, bo tylko przez ten kanał zapisów można liczyc na rezerwację szczepienia w przyszłości.
Dzwoniac na infolinię - nawet jeśli ktoś dziś usłyszy, że wolnych terminów nie ma, bedzie mógł zostawić swoje dane i to konsultanci zadzwonią do seniora, by zaproponować nowy termin.
Te osoby, które nie zapiszą się dziś, ale zostawią swoje dane będą miały pierwszeństwo, gdy odblokowana zostanie kolejna tura szczepień.
Kiedy się to stanie? To już zależy od dostaw preparatu do Polski.