Koronawirus mutuje, trudno też powiedzieć, jak długo utrzymuje się ochrona po zaszczepieniu przeciwko Covid-19. Dlatego być może trzeba będzie powtórnie szczepić - powiedział w TVP Info wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Wiceszef resortu zdrowia Waldemar Kraska pytany był w TVP Info o to, czy prawdą jest, że niezbędne będzie na jesieni szczepienie przeciwko koronawirusowi trzecią dawką w przypadku osób, które przyjęły preparat na początku tego roku.
W tej chwili nie odpowiem na to pytanie tak ani nie, ponieważ w tej chwili trwają badania. Być może będzie taka sytuacja, że trzeba będzie tę szczepionkę powtórzyć. Czy to będzie jesień czy to będzie następna wiosna - w tej chwili naprawdę trudno powiedzieć, jak na długo ta skuteczność szczepionki gwarantuje nam ochronę przed zakażeniem koronawirusem - powiedział Kraska.
Przypomniał, że wirus powodujący chorobę COVID-19 mutuje. To jest to niebezpieczeństwo, że trzeba będzie tą szczepionkę w jakiś sposób modyfikować - podkreślił.
W środę szef resortu zdrowia Adam Niedzielski mówił, że w Polsce zdecydowanie dominuje brytyjska mutacja koronawirusa. W naszym kraju zdarzają się tylko pojedyncze przypadki zakażeń mutacją południowoafrykańską i brazylijską, a w Europie pojawiła się też odmiana nigeryjska - dodał.
To są wszystko mutacje, które są objęte tzw. alertem WHO, czyli potencjalnym wskazaniem tych mutacji, jako mutacji niezweryfikowanych jeszcze pod kątem sposobu rozprzestrzeniania się i skonkretyzowania informacji, dotyczących odporności na szczepienie - powiedział w środę Niedzielski.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o 954 zgonach chorych na Covid-19. To najwyższa liczba zgonów od początku pandemii. Resort zdrowia informuje, że dzisiejsza wysoka liczba zgonów to wynik m.in. opóźnień w raportowaniu placówek medycznych spowodowanych okresem świątecznym.
Ostatniej doby stwierdzono też 27 887 nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
Ogółem liczba zakażonych koronawirusem w Polsce to 2 499 507 osoby. Zmarło 56 659 pacjentów.
W szpitalach przebywa 34 864 pacjentów z Covid-19, o 173 więcej niż w środę. Wspomagania respiratorem wymaga 3362 chorych, o 20 więcej niż dzień wcześniej.
W środę w szpitalu przebywało 34 691 pacjentów, z czego 3342 pod respiratorem, we wtorek 33 544 pacjentów, a pod respiratorami pozostawało 3315 chorych, w poniedziałek było to odpowiednio 32 656 i 3269 chorych, a w niedzielę - 31 927 i 3225.
Tydzień temu, w czwartek 1 kwietnia, hospitalizowanych z powodu COVID-19 było 31 811 pacjentów, w tym 3143 pod respiratorami. Dwa tygodnie temu, 25 marca, w szpitalach było 27 118 pacjentów, z czego 2620 pod respiratorami.