Około dwóch tysięcy pasażerów oczekuje na odlot na najruchliwszym moskiewskim lotnisku Domodiedowo - informuje agencja ITAR-TASS. Opóźnione lub odwołane zostały praktycznie wszystkie wczorajsze loty. Przedstawiciele lotniska informują o bardzo złej widoczności, spowodowanej utrzymującym się nad Moskwą gęstym smogiem.
Na odlot oczekują m.in. pasażerowie udający się do Szarm el-Szejk, Hurgady, Rimini, Biszkeku, Podgoricy, Korfu, Ałma-Aty i Astany.
Cały czas zwiększa się powierzchnia pożarów lasów i torfowisk w Rosji. Wczoraj ogień trawił 193 tysiące hektarów. Zanotowano 853 pożary w 22 regionach Federacji Rosyjskiej. Najtrudniejsza jest sytuacja w europejskiej części Rosji, zwłaszcza w obwodach moskiewskim, niżnonowogrodzkim, riazańskim, woroneskim, iwanowskim, lipieckim, a także w Republice Mordwińskiej.
Dym z palących się torfowisk całkowicie przykrył stolicę Rosji. Widoczność na ulicach wynosi nie więcej niż 100 metrów, a miejscami - 50 metrów. Smog przenika do mieszkań, biur, sklepów i metra. Stężenie tlenku węgla w powietrzu niemal siedmiokrotnie przekracza normę. Temperatura powietrza w Moskwie od wielu dni dochodzi do 40 stopni Celsjusza. Synoptycy zapowiadają, że sytuacja taka w regionie moskiewskim utrzyma się co najmniej do połowy przyszłego tygodnia. Władze stolicy zachęcają mieszkańców do wyjazdu z miasta.