Dyrektor generalna Renata Oszast pożegnała się z Ministerstwem Finansów. To kolejna dymisja w tym resorcie w ostatnim czasie. Jak informuje Wyborcza.biz, odejście – podobnie, jak poprzednie – związane jest z zamieszaniem, jakie wprowadził Polski Ład.
W ostatnim czasie w Ministerstwie Finansów dymisja za dymisją. Wszystko związane jest z zamieszaniem, jakie wprowadził Polski Ład. Zdaniem kierownictwa PiS, to właśnie urzędnicy resortu finansów powinni ponosić "polityczną odpowiedzialność" za niepowodzenie reformy podatkowej, która nazwana została "największą od lat".
Kolejną osobą, która odchodzi z Ministerstwa Finansów jest Renata Oszast. Jak informuje Wyborcza.biz, jej dymisja również ma związek z Polskim Ładem.
Oszast ponosi część odpowiedzialności za problemy podatników jako dyrektor resortu, mimo że nie uczestniczyła bezpośrednio w pracach nad polskim Ładem - przyznaje informator "Wyborczej". Jak twierdzi, to właśnie Oszast odpowiedzialna jest za to, że księgowe nie dostały informacji na temat warunków skorzystania z ulgi dla klasy średniej - konieczne jest złożenie formularzu PIT-2. Przez brak tego dokumentu wiele osób otrzymało mniejsze pensje.
"To odejście może być dowodem, że premier chce za wszelką cenę utrzymać Ministerstwo Finansów w orbicie swoich wpływów. Tajemnicą poliszynela jest, że Renata Oszast miała napięte relacje z wieloma osobami w resorcie finansów, także tymi, które w ostatnich latach odeszły z ministerstwa" - twierdzi informator portalu Business Insider.
Oszast została ściągnięta do Ministerstwa Finansów właśnie przez Mateusza Morawieckiego. Wcześniej współpracowali w Santanderze (dawnym BZ WBK). Premier, zanim podjął decyzję o zaangażowaniu się w politykę, pełnił funkcję prezesa w tym banku.
Jako pierwszy z resortu finansów odszedł jego szef - Tadeusz Kościński. Ścisłe kierownictwo PiS podjęło decyzję o przyjęciu rezygnacji ministra Tadeusza Kościńskiego - poinformowała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska 7 lutego po tym, jak zakończyło się partyjne spotkanie. Po jego rezygnacji obowiązki ministra finansów wykonuje premier Mateusz Morawiecki.
Stanowisko stracił także wiceminister Jan Sarnowski- decyzję o jego zwolnieniu podjął premier Morawiecki. Jak ustalili dziennikarze RMF FM, do samego końca Jan Sarnowski zapewniał premiera, że nowy system podatkowy jest świetnie przygotowany.
W piątek premier Mateusz Morawiecki skomentował dymisję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Jak stwierdził, Kościński postąpił honorowo rezygnując z funkcji.
Przyjął na siebie odpowiedzialność za niedoskonałości procesu wdrażania zmian podatkowych - stwierdził szef rządu. Pytany o następcę Kościńskiego powiedział, że nazwisko nowego ministra przedstawi w stosownym czasie.
1 stycznia weszła w życie podatkowa część Polskiego Ładu. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Ma to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do o 12 800 zł.
Na początku stycznia media informowały jednak o szeregu grup zawodowych i społecznych, które po 1 stycznia otrzymały wyraźnie niższe wypłaty (m.in. niektórzy nauczyciele, funkcjonariusze służb mundurowych, emeryci).
Przedstawiciele rządu zapowiedzieli zmiany, które pozwolą objąć preferencją dla klasy średniej kolejnych podatników. Zgodnie z informacjami podanymi przez ministra finansów, ulgą objęci będą m.in.: emeryci i renciści, osoby na umowach zleceniach, osoby otrzymujące opodatkowane świadczenia ZUS i w szerszym zakresie nauczyciele akademiccy.