Od ubiegłego roku można uzyskać ulgę dla honorowych krwiodawców. Żeby odliczyć od podatku ulgę za krew, musimy mieć zaświadczenie z punktu, gdzie ją oddajemy. Nie trzeba dołączać tego dokumentu do PIT-u. Honorowy dawca krwi to osoba, która oddała nieodpłatnie krew lub jej składniki i została zarejestrowana w jednostce organizacyjnej publicznej służby krwi, np. regionalnym centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa.
Honorowy dawca krwi może wartość przekazanej w roku podatkowym darowizny na cele krwiodawstwa odliczyć:
- od przychodu wykazywanego w zeznaniu PIT-28
- od dochodu wykazywanego w zeznaniu PIT-36 albo PIT-37
Honorowy dawca krwi to osoba, która oddała nieodpłatnie krew lub jej składniki i została zarejestrowana w jednostce organizacyjnej publicznej służby krwi, np. regionalnym centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa.Do zeznania trzeba dołączyć formularz PIT/O. Wykazuje się w nim kwotę przekazanej darowizny, kwotę odliczenia w ramach darowizny krwi oraz dane obdarowanego (nazwę i adres jednostki punktu, w którym oddaliśmy krew). Przedmiotem darowizny jest oddana bezpłatnie krew, osocze lub inne składniki krwi.
Obliczając wartość darowizny przekazanej na cele krwiodawstwa należy pomnożyć ilość (wyrażoną w litrach) oddanej nieodpłatnie krwi lub jej składników przez kwotę 130 zł. Odliczenie z tytułu honorowego krwiodawstwa łącznie z darowiznami na cele kultu religijnego oraz na cele szlachetne nie może przekroczyć 6 procent dochodu (w przypadku ryczałtowców 6 procent przychodu) wykazywanego w zeznaniu.
Żeby odliczyć od podatku ulgę za krew, musimy mieć zaświadczenie z punktu, gdzie ją oddajemy. Nie trzeba dołączać tego dokumentu do PIT-u. Musimy jednak przechowywać go do czasu, aż przedawni się zeznanie podatkowe za rok, w którym korzystamy z ulgi za krew (tj. przez co najmniej 5 lat licząc od końca roku, w którym złożyliśmy zeznanie podatkowe). W tym czasie urząd skarbowy może sprawdzić, czy poprawnie skorzystaliśmy z ulgi.
Przystępując do rozliczenia zeznania podatkowego trzeba zacząć od zapoznania się z ulgami z jakich możemy skorzystać. Nie warto czekać z rozliczeniem do ostatniej chwili, czyli do końca kwietnia. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnych nerwów i stresu.