Louise Glück została nagrodzona tegoroczną Nagrodą Noblą z literatury. To 77-letnia amerykańska poetka i eseistka, laureatka najważniejszych nagród literackich w Stanach Zjednoczonych, w tym między innymi Pulitzera.
Literatka została wyróżniona Noblem za "jej bezbłędny poetycki głos, który z surowym pięknem czyni indywidualną egzystencję uniwersalną".
Louise Elisabeth Glück urodziła się 22 kwietnia 1943 w Nowym Jorku. Jest autorką kilkunastu tomów wierszy, najnowszy - "Faithful and Virtuous Night" (Giroux, 2014) zdobył National Book Award w kategorii "poezja". Inne jej tomiki to m.in. "Poems 1962-2012", "A Village Life: Poems", "Averno", "The Seven Ages", "Vita Nova", "October".
Noblistka jest też autorką m.in. tomów "Meadowlands", "The Wild Iris", "Ararat", "The Triumph of Achilles", a także esejów takich, jak "Proofs and Theories: Essays on Poetry" (Ecco Press, 1994). Poetka wykłada obecnie na Yale University.
Pisarka z radością przyjęła werdykt komitetu noblowskiego, mimo wczesnej pory w USA - przekazał sekretarz Akademii Szwedzkiej Mats Malm.
Z powodu pandemii niestety Louise Glück nie przyjedzie do Sztokholmu odebrać literacką Nagrodę Nobla. Będziemy starać się zorganizować ceremonię przekazania nagrody przy współpracy partnerów w USA, a na uroczystość zaprosić laureatkę w przyszłym roku - powiedział Mats Malm.
W tym roku z powodu obostrzeń epidemiologicznych Fundacja Noblowska zrezygnowała z tradycyjnej ceremonii odbywającej się 10 grudnia w rocznicę śmierci Alfreda Nobla. Rozpatrywana jest skromna uroczystość w Sztokholmie, z możliwością łączenia przez internet z laureatami. Nagroda ma zostać przekazana za pomocą szwedzkich placówek dyplomatycznych.
W ubiegłym roku Nagrodę Nobla otrzymał Austriak Peter Handke oraz Olga Tokarczuk za 2018 rok. Formalnie nie ma przeszkód, aby przedstawiciele tego samego kraju czy regionu otrzymali noblowski laur rok po roku, ale w praktyce szanse na to są niewielkie.
W tym roku Fundacja Noblowska podwyższyła o 1 mln koron (95 tys. euro) do 10 mln koron (950 tys. euro) wartość nagrody pieniężnej w każdej z sześciu dziedzin.
Dotąd pięciu laureatów literackiego Nobla pochodziło z Polski. Pierwszym polskim pisarzem wyróżnionym Noblem - w 1905 roku - był Henryk Sienkiewicz. Nagrodę i sławę międzynarodową przyniosło mu napisane w 1896 r. "Quo vadis" - obraz z czasów Nerona i rodzącego się chrześcijaństwa.
20 lat po Sienkiewiczu literacką Nagrodę Nobla otrzymał w 1924 r. Władysław Reymont, pisarz bardzo już wiekowy i chory. Ukademicy wyróżnili go za powieść "Chłopi". Jest to powieść wyjątkowa w najnowszej literaturze, prawdziwy epos prozą. A choć jest to epos w charakterze narodowy, dzięki bogactwu i prostocie opisu ziemi i ziemi tej najbliższych dzieci staje się absolutnie uniwersalny - uznali akademicy.
Kolejnego literackiego Nobla otrzymał w 1980 r. przebywający wówczas na emigracji w USA poeta Czesław Miłosz. W uzasadnieniu jury napisano, że polski poeta dostał nagrodę za "bezkompromisową wnikliwość w ujawnianiu zagrożenia człowieka w świecie pełnym gwałtownych konfliktów".
W 1996 roku literacką Nagrodę Nobla odebrała Wisława Szymborska "za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości", co Stanisław Lem skomentował: "Wiśce się ten Nobel po prostu należał".
Niemal dokładnie rok temu - 10 października 2019 roku - ogłoszono, że laureatką literackiego Nobla za rok 2018 została Olga Tokarczuk. 12 listopada ukaże się jej nowa książka, pierwsza po odebraniu nagrody. "Czuły Narrator" to tom esejów, w którym autorka "zaprosi nas za kulisy swojej twórczości" - zapowiada Wydawnictwo Literackie. Na tom złoży się dwanaście esejów i wykładów, w tym - mowa noblowska pisarki zatytułowana właśnie "Czuły narrator".