​"Władcy świata", "wieczne szczęście", "wielka wygrana" - to tytułu z pierwszych stron francuskich gazet po zwycięstwie Trójkolorowych w mundialowym finale z Chorwacją. Paryscy komentatorzy nie szczędzą pochwał pod adresem najmłodszego gwiazdora francuskiej drużyny.

Kylian Mbappe, który pochodzi z kameruńsko-algierskiej rodziny ma zaledwie 19 lat, a już kolekcjonuje rekordy. Jest jednym z najdroższych piłkarzy świata, bo klub Paris Saint-Germain zapłacił za ściągnięcie go z AS Monaco aż 180 milionów euro.

Mbappe był też najszybszym zawodnikiem mundialu - biegał na boisku z prędkością 38 kilometrów na godzinę.

Jest także jednym z najmłodszych piłkarzy, którym udało się strzelić gola w mundialowym finale. Młodszy był tylko legendarny Pele.

To zawodnik, który tak bardzo różni się od pozostałych. Wielki talent, jest rekordowo szybki, wszystko potrafi. On dokona wielkich rzeczy i na pewno zdobędzie też Złotą Piłkę - twierdzi francuska telewizja BFM TV.

Mbappe zdobył w rosyjskim mundiali cztery bramki - więcej miał tylko Anglik Harry Kane (sześć) - w tym jedną w finale na moskiewskich Łużnikach. Francja zdobyła mistrzostwo świata pokonując Chorwację 4:2. 

(az)