Fetowanie zdobycia Pucharu Świata przez drużynę Argentyny osiągnęło apogeum. W Buenos Aires setki tysięcy ludzi wiwatuje na cześć Lionela Messiego i jego kolegów z zespołu, którzy przywieźli z Kataru tytuł mistrzów świata w piłce nożnej. Wtorek został ustanowiony w Argentynie dniem święta narodowego.
Samolot z piłkarzami wylądował na lotnisko Ezeiza pod Buenos Aires jeszcze przed świtem. Choć była to godzina 3 nad ranem, tysiące ludzi już czekało na złotą drużynę z transparentami, flagami i racami, grając na bębnach kocią muzykę.
Albicelestes w finale mundialu w Katarze pokonali Francję. Zwycięstwo odniesione w rzutach karnych dało Argentynie mistrzostwo świata pierwszy raz od czasu, gdy Diego Maradona podniósł trofeum w 1986 roku i po raz trzeci w historii.