Mieszkańcy Indii najczęściej uznają się za osoby szczęśliwe i w najnowszym globalnym badaniu przeprowadzonym przez Ipsos, dotyczącym poczucia szczęścia wśród mieszkańców 30 krajów, stały się liderem rankingu. Za najmniej szczęśliwych uznaje się Węgrów. A gdzie Polacy?

Aż 88 proc. respondentów z Indii określiło siebie jako szczęśliwych, co plasuje ten kraj na samym szczycie listy. Holandia, z wynikiem 86 proc., zajmuje drugie miejsce, a podium zamyka Meksyk z 82 proc. szczęśliwych mieszkańców.

Na przeciwnym biegunie znajdują się Węgry, gdzie tylko 45 proc. osób czuje się szczęśliwych, co jest najniższym wynikiem w badaniu. Tuż za nimi plasują się mieszkańcy Turcji z 49 proc. (notując spadek o 10 punktów procentowych w stosunku do poprzedniego roku) oraz Korea Południowa z 50 proc.

Polska znajduje się nieco powyżej średniej światowej, z 72 proc. Polaków deklarujących poczucie szczęścia. To oznacza niewielki spadek, o jeden punkt procentowy w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale znaczący wzrost w stosunku do lat poprzednich, kiedy to pandemia i wybuch wojny na Ukrainie znacząco wpłynęły na samopoczucie Polaków.

Badanie ujawniło również, co najbardziej przyczynia się do poczucia szczęścia. Na pierwszym miejscu znalazły się relacje z rodziną (36 proc.), bycie docenianym i kochanym (35 proc.) oraz kontrola nad własnym życiem (25 proc.). Z kolei głównymi źródłami nieszczęścia są problemy finansowe (58 proc.), zdrowie psychiczne (30 proc.) i fizyczne (28 proc.).

Ciekawe wnioski płyną także z analizy wpływu wieku na poczucie szczęścia. Młodzi ludzie w wieku 20-29 lat w 72 proc. uważają się za szczęśliwych, jednak w kolejnych dekadach życia odsetek ten maleje, osiągając najniższy poziom wśród osób w wieku 50-59 lat (68 proc.). Szczęście zaczyna ponownie wzrastać po przekroczeniu 60. roku życia, osiągając szczyt wśród seniorów powyżej 70. roku życia (76 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Badanie Ipsos przeprowadzono na przełomie 2024 i 2025 roku na próbie 24 tys. osób z różnych zakątków świata, w tym 500 respondentów z Polski.

Raport okiem psychologa

Cały czas jesteśmy w procesie dochodzenia do tego szczęścia i dobrostanu. Myślę, że jesteśmy coraz bardziej świadomi czynników warunkujących to - mówi dr Magdalena Nowicka, psycholog z Uniwersytetu SWPS, w rozmowie z Krzysztofem Urbaniakiem na antenie Radia RMF24.

Do przeprowadzenia analizy, badacze opierają się na wskaźnikach, powszechnie uznawanych za mówiące o poziomie szczęścia. Mowa tu o poziomie wsparcia społecznego, pytaniach dotyczących zdrowia fizycznego i psychicznego oraz wolności wyboru. Pojawiły się także pytania, dotyczące relacji społecznych.

W przypadku tego raportu był wskaźnik hojności społecznej, czyli ile ja mogę w ogóle oczekiwać od innych ludzi i od społeczeństwa. Czy ja mogę oczekiwać na pomoc? Na ile wspierające jest państwo? - mówi gość Krzysztofa Urbaniaka, oraz jak dodaje, są to zależności subiektywne, natomiast do jednych z bardziej obiektywnych wskaźników należy PKB.

Relacje kluczem do szczęścia

Autorzy rankingu, komentując tegoroczne wyniki stwierdzili, że kluczem do sukcesu państw nordyckich są stałe relacje. Bardzo rozbudowana sieć wsparcia społecznego, duże upowszechnienie usług publicznych, bardzo wysoki poziom opieki zdrowotnej oraz edukacji. Również bardzo wysoki poziom zaufania do wspólnoty, do państwa. Także opiekuńcza postawa obywateli wobec siebie, co bardzo mocno przekłada się właśnie na poczucie silnych, stałych relacji - komentuje psycholog.

Relacje to jest coś, nad czym cały czas powinniśmy pracować. Nie tylko w indywidualnym wymiarze, ale też w wymiarze globalnym, społecznym. To jest podstawa. Relacja wpływa na nasze poczucie bezpieczeństwa, stabilności, na to, czy dobrze się uczymy, czy w ogóle mamy ochotę się edukować, czy wzrastamy w tym rozwoju - tłumaczy Nowicka.

Daje nam też możliwość dzielenia się, zwierzania, daje nam taką wspólnotę doświadczeń. I to są rzeczy absolutnie najważniejsze. Więc relacje to nie jest tylko wymiar bliskich relacji, ale to jest również wymiar szeroko rozumianych sieci społecznych, nad którymi my jeszcze jako Polacy musimy bardzo mocno pracować - mówi w internetowym radiu RMF24 dr Magdalena Nowicka, psycholog z Uniwersytetu SWPS.