Czy brak własnego wkładu finansowego przekreśla biznes? Jak wygląda sprawa zgłoszenia znaku towarowego w Urzędzie Patentowym? To tylko niektóre z Waszych pytań do eksperta Jacka Adamskiego szefa Lewiatan Business Angels. W ramach Mapy przedsiębiorczości w RMF FM i na RMF24 przez cały tydzień podpowiadaliśmy Wam jak wyciągnąć wnioski z porażki i jak w przyszłości uniknąć błędów w biznesie. Publikujemy najciekawsze, najczęściej zadawane pytania. Hasło naszego przyszłotygodniowego cyklu to: Jak być na czasie. Czyli mody na których przedsiębiorca może zarobić. Zapraszamy!
Jacek Adamski: Polecam http://www4.rp.pl/artykul/1113081-Nowe-wsparcie-dla-pracodawcow--ktorzy-zatrudnia-bezrobotnych.html. Zatrudnienie przez co najmniej 3 lata, a wsparcie przez 2 lata.
Jacek Adamski: Obowiązuje zakaz podwójnego finansowania. Polecam lekturę Art. 207 Ustawy o finansach publicznych. Najkrócej: w najlepszym wypadku grozi zwrot środków z odsetkami takimi, jak za zaległości podatkowe (obecnie 8%, ale było ponad 14% w 2012).
Jacek Adamski: Umowa może być zmieniona za zgodą instytucji pośredniczącej. To samo dotyczy również kategorii wydatków pokrywanych ze środków europejskich.
Jacek Adamski: To oczywiste, że ma takie prawo. W każdej umowie o wsparcie jest to wprost napisane.
Jacek Adamski: Z reguły takie informacje zawarte są w ogłoszeniu o konkursie.
Jacek Adamski: Z opisu sytuacji rozumiem, że przez dłuższy czas, przy wzroście obrotu, przychody z marży były mniejsze niż koszty utrzymania właścicieli + obsług długu + amortyzacja. Tak nie da się prowadzić biznesu. Proponuję spokojnie usiąść i policzyć, czy niższe będą dla Pana koszty likwidacji biznesu czy też koszty wyrzeczeń, aby biznes uratować. W tym drugim wypadku, dla odzyskania płynności, warto przeanalizować stan zapasów i wolniej rotujące upłynnić nawet ze stratą, ogólnie zmniejszyć magazyn, negocjować z dostawcami dłuższe terminy płatności i wreszcie, jak Pan będzie miał w miarę realny plan odzyskania płynności, rozmawiać ze swoim bankiem.
Jacek Adamski: Nawet w handlu internetowym trzeba mieć jakiś poziom kapitału pracującego, inaczej biznes zaczyna niepokojąco przypominać schemat oszustwa - "biorę na krechę i płacę najpóźniej jak muszę, ale dopiero, jak towar zejdzie". Kapitał pracujący jednak nie oznacza gotówki: osoba sprzedająca grzyby i jagody na poboczu drogi ma kapitał pracujący w swoim koszyku. Praktycznie bez własnego kapitału można działać w ramach umowy agencyjnej. Jeśli Pan ma talent do sprzedaży, to może być dobry start do własnego biznesu.
Jacek Adamski: "Osoby nie posiadające miejsca zamieszkania lub siedziby na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej mogą w postępowaniu przed Urzędem Patentowym w sprawach związanych z dokonywaniem i rozpatrywaniem zgłoszeń oraz utrzymywaniem ochrony wynalazków i wzorów użytkowych działać tylko za pośrednictwem rzecznika patentowego" - to cytat ze strony UPRP. Polecam lekturę http://www.uprp.pl/podstawowe-informacje-o-ochronie-prawnej-wynalazkow-i-wzorow-uzytkowych/Lead05,23,1692,4,index,pl,text/
Jacek Adamski: Co Pani rozumie przez firmę? Jednoosobową działalność gospodarczą? Jeśli tak, to odpowiedź jest moim zdaniem dość prosta: do spodziewanego obrotu rocznego co najmniej 200-300 tys. zł netto spółka kapitałowa (np. sp. z o.o.) nie opłaca się i lepiej działać na podstawie wpisu do rejestru działalności gospodarczej. W spółkach kapitałowych jest bardziej rozbudowana księgowość i sprawozdawczość, dochodzi kwestia okresowego audytu.
Jacek Adamski: To nie tylko, a nawet nie głównie wymogi biurokratyczne.W sensie technicznym czas opracowania nowego produktu zależy przede wszystkim od branży i skomplikowania produktu, występowania obowiązku certyfikacji (wszystkie urządzenia elektryczne, mające coś wspólnego z żywnością, nie mówiąc już o lekach. Czas może być od 1 miesiąca (np. nowy wzór korali z wtryskarki) do 7-10 lat (innowacyjny lek).
Jacek Adamski: Zupełnie inaczej trzeba się zabierać do marketingu, jeśli prowadzi Pan sprzedaż w sklepie stacjonarnym (a tu najważniejsza jest lokalizacja!), tylko internetowym, czy też mieszanym. Jeśli ma Pan sklep stacjonarny, warto wspomóc sprzedaż B2B tj. dla nabywców na faktury VAT. Zlokalizować wszystkich potencjalnych klientów w jakimś promieniu i ich odwiedzić ze swoją ulotką. Można to też zlecić jakiemuś "urodzonemu" sprzedawcy. Warto też rozważyć upust dla stałych klientów biznesowych.
Jacek Adamski: Warto rozmawiać z pozytywnym nastawieniem, szukać tego, co Was może łączyć, a nie od razu szukać pułapek. Oczywiście trzeba sprawdzić, czy potencjalny inwestor jest tym, za kogo się podaje: gdzie inwestował wcześniej, z kim pracował, kto go zna? Jednak Pani nie prosi go o wyciąg z konta...Co do pułapek, każda umowa inwestycyjna (lub umowa spółki)ma formę pisemną. Nierozsądne jest podpisywanie czegokolwiek bez porady prawnika. Gaża dla prawnika to zakup bezpieczeństwa dla Pani przyszłego biznesu. A co do możliwych pułapek (lub raczej nieznanych rozwiązań), polecam lekturę: http://www.lba.pl/publikacje/dobre-praktyki .
Jacek Adamski: Witam Jacka. Model biznesowy to odpowiedź na pytanie kto, jak, dlaczego i za co będzie nam płacił pieniądze. Jeśli jest Pan w stanie precyzyjnie odpowiedzieć na te pytania, to ma Pan model biznesowy. Konieczna jest jednak zawsze weryfikacja, czy to naprawdę działa. Proszę pamiętać , że wiele biznesów upadło, bo właściciele myśleli, że mają model biznesowy, ale się co do tego mylili.
Jacek Adamski: Jeśli sprzedaje Pan pod własną marką na rynek konsumencki, wystarczy że dział marketingu pełni pewne funkcje PR tj. dbanie o wizerunek firmy w określonych grupach docelowych. Wówczas ważna będzie identyfikacja wizualna firmy oraz stała obecność w kanałach społecznościowych, prowadzenie relacji z konsumentami (szybka korespondencja, ew. call center), etc. W jakiejś części to samo dotyczy, gdy Pana biznes to głownie B2G. Jeśli zaś raczej Pana biznes ma charakter B2B, wystarczy dobry marketing. Na budowę własnego działu PR chyba jednak za wcześnie.
Jacek Adamski: Zwalczanie nieetycznych działań konkurencji jest niestety mało efektywne. Sugeruję całkowicie skupić się na tworzeniu i wzmacnianiu pozytywnego wizerunku firmy. Może temu służyć zbieranie pozytywnych ocen od klientów i ich rekomendacji. Na pewno wielu ze stałych klientów zgodzi się na cytowanie swoich wypowiedzi na Waszych stronach internetowych i na profilu FB.
Pewną wartość ma uczestnictwo w licznych programach typu www.rzetelnafirma.pl , trzeba poguglować. Warto też uczestniczyć w wybranych konkursach dla firm organizowanych przez Ministerstwo Gospodarki, władze lokalne czy stowarzyszenia branżowe. Czasami zdecydowanie poprawiają wizerunek darowizny na cele społeczne: uprawnione stowarzyszenia lokalne lub sportowe, fundacje niepełnosprawnych, repatriantów ze Wschodu, czy inne cele. Oczywiście to wszystko powinno być obficie dokumentowane na www, FB i Twitterze.
Jacek Adamski: Zacznijmy od zabezpieczenia praw własności intelektualnej - podstawowe informacje znajdzie Pan na stronach Urzędu Patentowego RP. Proszę rozpocząć od http://www.uprp.pl/zdolnosc-patentowa-i-zdolnosc-ochronna/Lead05,151,1698,4,index,pl,text/. Być może będzie konieczność konsultacji rzecznika patentowego - pierwsza rozmowa będzie bezpłatna, a adresy rzeczników znajdzie w pobliskiej miejscowości znajdzie Pan bez trudu w internecie. Inwestorzy prywatni o wiele bardziej zainteresują się produktem chronionym niż nie. Jednak opracowanie nowego produktu nie oznacza, że uda się Panu zająć jego komercjalizacją. Czy ma Pan odpowiednie predyspozycje, by być przedsiębiorcą? Jeśli nie, radzę poszukać partnera biznesowego z doświadczeniem.
ZOBACZ, JAK W UBIEGŁYM TYGODNIU NA WASZE PYTANIA ODPOWIADAŁ EKSPERT LESZEK WÓJCIK
Jacek Adamski: Nie mówmy o pomocy. To jest biznes, który ma się opłacać wszystkim stronom. Jeśli ma Pan jakieś doświadczenie biznesowe i potrzebuje, jak rozumiem kapitału, bo pomysł i plan już jest, najlepiej poszukać tego kapitału - w następującej kolejności - wśród bliższej czy dalszej rodziny, przyjaciół, znajomych (może mała spółka?), środków europejskich (rozmowa z firmą pośredniczącą jest bezpłatna!), wreszcie - szukać kontaktu z sieciami aniołów biznesu.
Jacek Adamski: To oczywiście zależy od tego, co Pani studiuje. Często w doborze staży pośredniczą odpowiednie komórki uczelniane. Warto studiować fora dyskusyjne, serwisy o pracodawcach typu gowork, goldenline i inne. No i jak mówią Amerykanie, słuchać "words of mounth".
CHCESZ WYGRAĆ PIENIĄDZE DLA SWOJEJ FIRMY? SPRAWDŹ JAK
Jacek Adamski: O jaki projekt chodzi? Jeśli o coś non-profit, to warto szukać firmy zajmujące się działaniami CSR w danej dziedzinie. Czasami samorządy mają niewielkie środki na podobne cele.
Jacek Adamski: Tu nie ma reguły. Można zacząć od tej listy: http://www.lista500.polityka.pl/rankings/csr/white
TU MOŻESZ ZADAĆ PYTANIE EKSPERTOWI: