Wisła Kraków podejmie duńskie Odense FK, a Legia Warszawa zmierzy się na wyjeździe z holenderskim PSV Eindhoven w pierwszej kolejce piłkarskiej Ligi Europejskiej. Zdaniem zawodników Wisły, nie ma już śladu "dołka" po odpadnięciu z rozgrywek Ligi Mistrzów.
Z bardziej znanym rywalem zagra na inaugurację Ligi Europejskiej Legia. PSV to 21-krotny mistrz Holandii, drużyna mająca w dorobku Puchar Europy. Rywal Wisły OB Odense wypada w tym porównaniu dość blado.
PSV przez lata był dostarczycielem gwiazd do czołowych klubów Europy. Właśnie na tym klub głównie zarabiał. To tam europejską karierę rozpoczął choćby Brazylijczyk Ronaldo, ale ta lista jest o wiele dłuższa. W latach 90-tych w klubie grali Polacy Piotr Matys i Tomasz Iwan. Teraz do klubu z Eindhoven dołączył bramkarz Przemysław Tytoń, który zagrał w ostatnim meczu ligowym, a dziś po raz kolejny ma stanąć między słupkami. Najbardziej znani piłkarze PSV to szwedzki bramkarz Andreas Issakson, jego rodak Ola Toivonen czy holenderski obrońca Wilfried Bouma, którego partnerem na środku obrony jest były Wiślak Marcelo. Warto pamiętać jeszcze o młodych Kevinie Strootmanie czy Driesie Martensie, którzy za jakiś czas mogą trafić do silniejszych lig. Rok temu PSV odpadło dopiero w ćwierćfinale rozgrywek. Teraz celem numer jeden jest odzyskanie mistrzostwa kraju, ale to sukces w Europie ma przynieść klubowi niezwykle potrzebne pieniądze, bo holenderski potentat jest mocno zadłużony.
Rywal Wisły OB Odense także marzy o ligowym triumfie, bo w klubie czekają na niego 22 lata. Sukces byłby niezwykle cenny, bo od przyszłego sezonu mistrz Danii zagra bez eliminacji w Champions League. Na razie jednak Odense traci osiem punktów do FC Kopenhaga i być może poświęci Ligę Europejską właśnie na rzecz pogoni za ligowym rywalem. Przez lata w bramce zespołu OB stał Arkadiusz Onyszko. Dziś w klubie nie ma Polaków, ale są piłkarze rozpoznawalni w Europie jak choćby Eirc Djemba-Djemba, który grał kiedyś w Manchesterze United. Gwiazdą drużyny jest napastnik z Nigerii Peter Utaka. Kibice powinni kojarzyć także związanego przez lata z PSG Bernarda Mendy'ego.
OB Odense jeszcze nigdy nie grało z żadną polską drużyną. PSV rywalizowało w latach 70-tych z Gwardią Warszawa, Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź. Każdy z sześciu meczów zakończył się wygraną Holendrów...
Pokazaliśmy chyba w ostatnim meczu ligowym z Lechem Poznań, że nic już z tego nie zostało, wymazaliśmy Apoel z pamięci. Z Lechem graliśmy ofensywnie, mieliśmy sporo sytuacji i wygraliśmy, stworzyliśmy świetne widowisko - podkreślił Cezary Wilk.
W dzisiejszym meczu nie będzie mógł zagrać napastnik Cwetan Genkow, który w meczu z Lechem nabawił się kontuzji. Piłkarz ma uszkodzony mięsień przywodziciela prawej nogi i czeka go przerwa w treningach. Zamiast niego w ataku wystąpi zapewne Dawid Biton.
Oprócz Odense BK, rywalami Wisły w grupie K są Fulham Londyn i Twente Enschede.
Z kolei Legia zainauguruje rozgrywki na wyjeździe z najtrudniejszym teoretycznie rywalem w swojej grupie - PSV Eindhoven. Jesteśmy pod wrażeniem siły ofensywnej tego zespołu. W eliminacjach do tych rozgrywek dwukrotnie graliśmy jednak z wyżej notowanymi rywalami (Gazientepsporem i Spartakiem Moskwa). Dlatego jest w nas sporo optymizmu - zaznaczył trener Legii Maciej Skorża.
W ostatniej kolejce ligi holenderskiej PSV Eindhoven zremisował na wyjeździe z VVV Venlo 3:3 (0:2). W zespole gości zadebiutował polski bramkarz Przemysław Tytoń. Po pierwszej połowie nie zanosiło się, że Venlo strzeli choć jedną bramkę. Doszło jednak do sporej niespodzianki. Nasi rywale stracili trzy gole w ciągu ośmiu minut, co stanowi dla nas cenny materiał do przemyśleń - dodał Skorża.
Pozostałymi rywalami Legii w grupie C są Rapid Bukareszt i Hapoel Tel Awiw.