Koczowisko w Bruzgach opustoszało. Białoruskie służby poinformowały, że migranci zostali skierowani pobliskiego do centrum logistycznego. Pierwsza grupa kilkuset obywateli Iraku, którzy utknęli wcześniej na granicy polsko-białoruskiej, przyleciała samolotem do Irbilu, a później do Bagdadu. Polska nawołuje Białoruś do ustabilizowania sytuacji na granicy. W przeciwnym razie przejście kolejowe w Kuźnicy może zostać zamknięte. Ratownicy PCPM poinformowali o śmierci rocznego dziecka w lesie na terenie Polski. Przeczytaj naszą relację z sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :

Relacja została zakończona. Najnowsze informacje na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej możecie śledzić w specjalnym raporcie.

  • Na najnowszym nagraniu straży granicznej widać, jak koczowisko przy granicy z polsko-białoruskiej opustoszało. 

  • Władze Białoruskie wyjaśniły, że wszyscy migranci "przemieścili się dobrowolnie" do wydzielonego dla nich centrum logistycznego. 
  • Wieczorem na lotnisku w stolicy irackiego Kurdystanu - Irbilu wylądował samolot, na pokładzie którego znajdowało się 431 migrantów. Utknęli oni wcześniej na granicy Polski i Białorusi, i zadeklarowali chęć powrotu do kraju. Z maszyny wysiadła większość pasażerów, mieszkańców regionu. Pozostali odlecieli do Bagdadu.

  • W miejscowości Połowce policjanci zostali zaatakowani kamieniami przez dwóch mężczyzn w mundurach. 
  • Szef polskich pograniczników napisał list przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi Anatolija Lappo, w którym nawołuje do ustabilizowania sytuacji na granicy. W przeciwnym razie przejście kolejowe w Kuźnicy zostanie zamknięte. 

  • Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla niemieckiego "Bilda" ostrzegał Europę przed napływem 50 mln migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. 
  • Minister spraw wewnętrznych Republiki Federalnej Niemiec Horst Seehofer podziękował polskim władzom za to, że strzegą wschodniej granicy Unii Europejskiej. "Stoimy po stronie Polski" - zadeklarował. 

23:46

Późnym wieczorem w Bagdadzie wylądował samolot z migrantami, którzy utknęli wcześniej na granicy Polski i Białorusi i zadeklarowali chęć powrotu do kraju.

23:25

Polska i Wielka Brytania zgadzają się w ocenie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i w tym, że należy na to patrzeć w szerszym kontekście bezpieczeństwa europejskiego - powiedział podsumowując wizytę w Londynie wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Wiceszef MSZ spotkał się ze swoimi brytyjskimi odpowiednikami - Wendy Morton, odpowiadającą m.in. za politykę wschodnią, oraz Jamesem Cleverlym, do którego kompetencji należą sprawy bezpieczeństwa, a także region Bliskiego Wschodu, skąd pochodzi większość migrantów. Ponadto udzielił dwóch wywiadów stacji BBC, w których przedstawił polski punkt widzenia na kryzys migracyjny oraz rolę Białorusi i Rosji w jego wytworzeniu.

Zarówno my, jak i nasi brytyjscy partnerzy spoglądamy na to, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej w szerszym kontekście sytuacji bezpieczeństwa w Europie Środkowej i Wschodniej, patrząc też na to, co się dzieje wokół Ukrainy, na szantaże gazowe, do jakich dochodziło niedawno wobec Mołdawii, i w ogóle na sytuację na rynku razu. Należy na to wszystko patrzeć przez pryzmat polityki rosyjskiej i co do tego oceny są absolutnie zbieżne - powiedział Marcin Przydacz.

23:02

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas dwóch rozmów telefonicznych z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim ponownie zapewnił o swojej "pełnej solidarności z Polską" w kryzysie migracyjnym z Białorusią - poinformował Pałac Elizejski.

Macron "potwierdził również konieczność utrzymania przez Europę presji na Alaksandra Łukaszenkę", aby "położyć kres tej instrumentalizacji (migrantów - przyp. red.) narażającej wielu ludzi na niebezpieczeństwo".

Francuski prezydent "wzywa Europę do dalszej współpracy z krajami pochodzenia (migrantów) i krajami tranzytowymi oraz liniami lotniczymi w celu zakończenia tych ruchów i umożliwienia readmisji osób, które nie kwalifikują się do otrzymania azylu" - dodano w komunikacie.

Ponadto Macron "potwierdził pilną potrzebę udzielenia niezbędnej pomocy humanitarnej osobom zablokowanym na granicy" przy zaangażowaniu Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców i Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji, o czym mówił w czwartek z jej dyrektorem generalnym Antonio Vitorino.

22:40

65 proc. Polaków pozytywnie ocenia pracę Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej - wynika z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. Przeciwnego zdania jest 16 proc. badanych. 19 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.

W badaniu, którego wyniki opublikowano na portalu, respondentom zadano pytanie o to, jak oceniają pracę Służby Granicznej na granicy polsko-białoruskiej.

38 proc. z nich odpowiedziało, że ocenia ją "zdecydowanie pozytywnie", zaś 27 proc. - że ocenia ją umiarkowanie dobrze. Co dziesiąty Polak o pracy funkcjonariuszy SG na granicy myśli umiarkowanie źle, a 6 proc. oceniło ją zdecydowanie negatywnie. 19 proc. ankietowanych nie ma w tej kwestii zdania.

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (wywiad wspomagany komputerowo) na panelu internetowym. Przeprowadzono je na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1069 Polaków w dniach od 12 do 15 listopada. 

22:00

Polska jest atakowana ze wszystkich stron: z jednej strony przez Białoruś, z drugiej przez Unię Europejską, która karze ją grzywnami i odmawia wsparcia w sprawach takich jak ogrodzenie graniczne czy Nord Stream 2 - pisze szef francuskojęzycznej edycji portalu "Tygodnika Solidarność" Patrick Edery w tygodniku "Valeurs Actuelles".

"Historia się powtarza; Polska z zachodu jest atakowana przez UE, pod niemiecką hegemonią, a ze wschodu przez Rosję poprzez jej białoruski protektorat" - pisze Edery w komentarzu.

"UE nie tylko odmawia pomocy w budowie muru (na granicy polsko-białoruskiej -  przyp. red.), który nas obroni, ale karze Polskę grzywną w wysokości 1 mln euro dziennie" - dodaje autor.

21:57

Polska uważa, że Alaksandr Łukaszenką nie jest żadnym partnerem do rozmów; uznanie Łukaszenki za prezydenta byłoby kapitulacją moralną Europy i upadkiem wartości, na których jest zbudowana UE - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

Podkreślił, że Polska jest za udzielaniem pomocy migrantom, ale - zastrzegł - pomoc ta ma być udzielana na Białorusi.

Pan prezydent zaoferował również to, że konwoje, których Białoruś nie chce przepuścić mogą zostać oddane organizacjom międzynarodowym, takim jak Biuro Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców, czy Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji. Jesteśmy gotowi na to, żeby świadczyć pomoc ludziom, którzy popełnili błąd, zostali oszukani i są niejako używani przez reżim i stali się ofiarami tego, co zrobił Alaksander Łukaszenka - powiedział Kumoch.

21:30

Uruchomienie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, o co zabiegają Polska, Litwa i Łotwa, jest "mało prawdopodobne w najbliższym czasie" - uważa estoński ambasador przy NATO Juri Luik, wieloletni szef resortu obrony Estonii.

Jako niepokojącą ocenia sytuację na Ukrainie, przy której granicach Rosja koncentruje siły.

21:05

Senat w trybie pilnym zajmie się pod koniec miesiąca ustawą regulującą zasady dostępu do pogranicza po zakończeniu stanu wyjątkowego, czyli po 2 grudnia. Wczoraj Sejm przyjął rozwiązania, które właściwie przedłużają obecne regulacje, choć tylko na podstawie rozporządzenia.

Opozycja, podobnie jak w Sejmie, według informacji dziennikarza RMF FM Rocha Kowalskiego, będzie się starała wprowadzić do ustawy poprawki, ale to kolejny już raz, kiedy w sprawie kryzysu na granicy senacka większość może się złamać.

Tak samo było przy podejmowaniu decyzji w sprawie budowy muru na granicy. Koalicja Obywatelska i Lewica głosowały przeciw, ale ustawa bez poprawek trafiła do prezydenta dzięki głosom Ludowców. Wczoraj w Sejmie PSL ostatecznie też opowiedział się za utrzymaniem dotychczasowych zasad na pograniczu. PiS przekonuje, że to jedyny sposób, by nie doprowadzać do eskalacji kryzysu.

Jest ogromne zagrożenie. Myślę, że tam osoby postronne raczej nie powinny przebywać - powiedział senator Marek Martynowski z PiS. Po zakończeniu stanu wyjątkowego dostęp na pogranicze nadal mają mieć wyłącznie mieszkańcy i pracownicy, a od grudnia także, warunkowo, dziennikarze.

20:52

15 cudzoziemców z Bliskiego Wschodu próbowało wjechać na Ukrainę z Białorusi autobusem, twierdząc, że udają się na zachód kraju w celach turystycznych - poinformowała ukraińska straż graniczna. Obcokrajowców nie wpuszczono do kraju.

Jak dodano, osoby te próbowały przekroczyć granicę na przejściu w obwodzie czernihowskim, podróżując autobusem rejsowym z Mińska.

Podczas dodatkowej kontroli ustalono, że cudzoziemcy, wśród których było czterech nastolatków, kilka tygodni temu przylecieli do Mińska i od razu udali się do obwodu grodzieńskiego.

20:16

Dziennikarze wkrótce będą mogli pracować bliżej granicy Litwy z Białorusią - poinformowało MSW w Wilnie. 

Według minister Agne Bilotaite obecny zakaz zbliżania się do granicy na odległość jednego kilometra zostanie zmieniony i będzie obowiązywał w odległości 100 metrów od granicy.

20:05

18 Dywizja Zmechanizowana informuje o kolejnej, udaremnionej próbie nielegalnego przekroczenia granicy na rzece Bug przez grupę migrantów.

20:00

Białoruś musi skończyć z wykorzystywaniem migrantów jako pionków - powiedział sekretarz stanu USA Antony Blinken. Dyplomata zapewnił, że amerykańska administracja przykłada wielką wagę do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Wykorzystywanie migracji jako broni przez (Alaksandra) Łukaszenkę i Białoruś jest głęboko skandaliczne - powiedział Blinken, odpowiadając na pytanie dziennikarza podczas wizyty w Nigerii.

Szef dyplomacji USA oświadczył, że Mińsk popełnia "okropną krzywdę, czyniąc (migrantów) pionkami w swoich niszczycielskich wysiłkach". To się musi skończyć - podkreślił.

Dodał, że uwaga USA w dalszym ciągu koncentruje się na sytuacji na granicy, i po raz kolejny w ciągu kilku dni zasugerował nałożenie sankcji na Mińsk. Wcześniej dyplomata powiedział, że USA koordynują z Unią Europejską przyjęcie nowych restrykcji na reżim Łukaszenki.

19:55

Członkowie Polskiej Misji Medycznej będą wspierać personel szpitala w Hajnówce, do którego trafiają również migranci wymagający pomocy. Organizacja rozpoczęła dziś swoje działania w tej placówce. W ciągu kilku dni do wsparcia miejscowego personelu zostanie tam oddelegowanych kilku lekarzy i ratowników.

19:43

Prezydent Andrzej Duda rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem o sytuacji na wschodniej granicy UE oraz scenariuszach pomocy migrantom - poinformował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch. Wcześniej prezydent rozmawiał z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą.

Prezydenci Polski i Francji "odbyli rozmowę telefoniczną na temat sytuacji na wschodniej granicy Unii Europejskiej".

Prezydent Duda podziękował za poparcie dla Polski i zapowiedział, że Polska będzie twardo strzegła swojej (i unijnej) granicy - napisał prezydencki minister na Twitterze.

Ponadto "obaj przywódcy omówili też różne scenariusze pomocy migrantom, których tysiące znajdują się po stronie Białorusi. Szef BPM poinformował też, że wcześniej prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Litwy.

19:30

Samolot linii Iraqi Airways wylądował wieczorem na lotnisku w stolicy irackiego Kurdystanu - Irbilu. Na pokładzie znajdowało się 431 migrantów, którzy wcześniej utknęli na granicy Polski i Białorusi, i zadeklarowali chęć powrotu do kraju - poinformowała agencja AFP. Większość pasażerów, która wysiadła w Irbilu z Boeinga 747, to mieszkańcy regionu. Pozostali mają wkrótce odlecieć do Bagdadu.

Lot był bezpłatny, niektórzy pasażerowie zakrywali twarze, aby nie pojawiać się w transmitowanych na żywo nagraniach lokalnej telewizji. Wielu niosło swoje rzeczy osobiste w plecakach lub plastikowych torbach.

"Wydałem ponad 4 tysiące dolarów, aby przybyć na Białoruś" - ubolewał jeden z pasażerów. Nie chciał podać nazwiska.

"Sytuacja tam była bardzo trudna, musieliśmy jeść trawę i liście drzew, było zimno" - powiedział AFP. Wyjaśnił, że "przemytnicy zmuszają migrantów do przekraczania granicy, domagają się zapłaty od 6000 do 7000 dolarów", ale "trudno jest przedostać się tym, którzy mają rodziny".

19:15

Na zdjęciach z filmu opublikowanego przez straż graniczną widać opuszczone koczowisko. Gdzieniegdzie są pojedyncze osoby ogrzewające się przy ognisku. Migranci zostali skierowani do pobliskiego centrum logistycznego. 

19:00

Obóz w Bruzgach opustoszał. Służby białoruskie kierują cudzoziemców do magazynów Bremino, by tam regenerowali się po działaniach prowadzonych przy naszej granicy. To również przejaw gry informacyjnej - poinformował na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

18:40

Białoruś wykorzystuje fakt, że jesteśmy u kresu sił - mówią przebywający na granicy polsko-białoruskiej Kurdowie w rozmowach z "Le Monde". 

Francuski dziennik opisuje migrantów jako "mięso armatnie", którym Alaksandr Łukaszenka atakuje Zachód w odwecie za sankcje nałożone na Białoruś za brutalne represje po sfałszowanych wyborach prezydenckich.

18:30

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis oświadczył, że prowadzenie rozmów z Alaksandrem Łukaszenką na temat sytuacji na granicy to "niebezpieczna droga". Skomentował w ten sposób niedawną rozmowę kanclerz Niemiec Angeli Merkel z Łukaszenką.

Negocjacje de facto trwają. Mogę tylko powtórzyć, że moim zdaniem jest to niebezpieczna droga - powiedział dziennikarzom szef litewskiej dyplomacji.

Podkreślił, że "dyktatorzy znani są z tego, że nie przestrzegają prawa". Więc nawet jeżeli coś zostanie uzgodnione, nie oznacza to, że będzie to przestrzegane - dodał minister.

18:10

Troje mieszkańców Białegostoku usłyszało zarzuty w związku ze zniszczeniem samochodów Medyków na Granicy. To dwaj mężczyźni w wieku 23 i 25 lat oraz 23-letnia kobieta. Wszyscy są związani ze środowiskiem pseudokibiców.

17:45

Polska stawia białoruskim władzom ultimatum - jeśli sytuacja przy granicy się nie nie uspokoi, zamkniemy przejście kolejowe w Kuźnicy - taki list szefa polskich pograniczników trafił do przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi.


Mińsk na spełnienie tego żądania dostał trzy dni. Jak napisano w liście napięta sytuacja w tym miejscu sprawia, że jest ryzyko dalszych incydentów - w tym nawet katastrofy kolejowej. Dlatego jeśli nie będzie poprawy - polska strona zablokuje ruch pociągów przez przejście w Kuźnicy. O to już wcześniej apelował do polskich władz m.in. związek zawodowy maszynistów, który przekonywał, że migranci mogą próbować dostać się do pociągów by przekroczyć granicę.

17:26

Białoruska straż graniczna poinformowała, że wszyscy migranci "przemieścili się dobrowolnie" z obozowiska przy granicy z Polską do wydzielonego dla nich centrum logistycznego w Bruzgach w związku z pogarszającymi się warunkami pogodowymi. Migrantów zaczęto tam przyjmować we wtorek wieczorem.

Radio Swaboda opublikowało na Instagramie nagranie wideo, na którym widać, że część migrantów nie zmieściła się w wydzielonym dla nich miejscu tymczasowego pobytu. Na filmie widać, że ludzie stoją i siedzą na ziemi obok budynku.

17:15

Otrzymałem informację, że pierwsza grupa kilkuset migrantów obywateli Iraku właśnie jest w samolocie, który wyruszył z Mińska do Bagdadu i wracają do miejsca pochodzenia - powiedział w szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Z tego, co wiem, jutro będzie następny samolot, który ich będzie odwoził do Iraku - dodał. Kamiński przekazał też, że blisko współpracujemy z Frontexem, żeby przygotować readmisje migrantów, którzy znaleźli się w wyniku politycznych działań reżimu Łukaszenki na terenie Polski.

Władze polskie udzielą wszelkiej pomocy logistycznej i - jeśli będzie potrzeba - finansowej Międzynarodowemu Czerwonemu Krzyżowi, żeby jak najszybciej i jak najskuteczniej udzielić pomocy humanitarnej tym, którzy są po drugiej stronie granicy - zaznaczył szef MSWiA.

17:01

Premier Mateusz Morawiecki odbył rozmowy z premierami Iraku Mustafą al-Kadhimim oraz regionalnego rządu Kurdystanu - Masrourem Barzanim. Dotyczyły one kryzysu migracyjnego na granicy Polski i Białorusi.

Premier Iraku obiecał wszelką pomoc i współpracę w sprowadzaniu swoich obywateli do kraju. Powrót będzie dotyczył także tych, którzy zostali zatrzymani w ośrodkach dla cudzoziemców w Polsce po nielegalnym przekroczeniu granicy. Przekazał także, że nadal będą wstrzymane bezpośrednie loty do Mińska z terytorium Iraku - podał Mateusz Morawiecki we wpisie na Facebooku.

Szef polskiego rządu przekazał, że premier Kurdystanu także zaoferował współpracę. 

16:50

Rosja wzywa do dialogu pomiędzy władzami i opozycją na Białorusi - powiedział prezydent Władimir Putin. Zastrzegł przy tym, że Moskwa ma zamiar nadal rozwijać integrację z sąsiednim krajem. Wypowiadając się na posiedzeniu kolegium MSZ Rosji, Putin powiedział, że sytuacja wewnętrzna na Białorusi "uspokoiła się", ale "problemy pozostają". Zastrzegł, że Rosja "będzie kontynuować politykę umacniania więzi i pogłębiania procesów integracyjnych z Białorusią".

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił także MSZ swego kraju, by dążyło do uzyskania "poważnych i długoterminowych" gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji na kierunku zachodnim. Oświadczył także, że ostrzeżenia Rosji pod adresem Zachodu przyniosły pewien skutek. 

Nasze ostrzeżenia pod adresem krajów zachodnich w ostatnim czasie mimo wszystko wywołują pewien skutek. Pojawiło się tam pewne napięcie - przekonywał Putin, który wypowiadał się na posiedzeniu kolegium MSZ Rosji. Putin oskarżył kraje zachodnie o to, że "powierzchownie" traktują uwagi Rosji na temat granic, których - w jej ocenie - nie wolno przekraczać.

16:40

W kancelarii premiera odbyło się spotkanie ministra Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusza Kamińskiego z szefem niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Horstem Seehoferem. Głównym tematem rozmowy była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej.

Bardzo dobra, bardzo ważna rozmowa na temat współpracy na temat wspólnych ocen tego, co się dzieje na wschodniej granicy polski, na wschodniej granicy Unii Europejskiej - powiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński. Dodał, że jest to nasza wspólna walka o to, "żeby ta granica była stabilna, bezpieczna i żeby ta granica służyła interesom Unii Europejskiej i chroniła suwerenność naszego kraju".

Kamiński przekazał, że w spotkaniu - drogą SMS-ową - uczestniczyła kanclerz Angela Merkel, która - jak dodał - przekazała aktualne informacje i opinie.

Dodał, że jest w bardzo częstym kontakcie z szefem niemieckiego MSW. 

16:20

Wszelkie rozmowy bezpośrednie z panem Łukaszenką są mu na rękę o tyle, że legitymizują jego reżim - ocenił premier Mateusz Morawiecki.

Morawiecki podkreślał, że w Polska była gotowa przekazać transporty humanitarne na granicę, jednak kolejne konwoje nie były wpuszczane przez stronę białoruską.

Premier dodał, że polskie stanowisko wspiera m.in. prawdopodobnie przyszły kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Jesteśmy bardzo twardzi, bardzo zdecydowani. Będziemy pomagać też naszym sojusznikom litewskim - deklarował szef rządu.

Na pewno nie złamiemy się, nie załamiemy się. Będziemy używali wszelkich koniecznych działań po stronie dyplomatycznej po to, żeby skłonić migrantów, którzy zostali niestety zwabieni w taką swoistą białoruską pułapkę, do powrotu do ich domów - dodał. 

16:13

Straż graniczna opublikowała nagranie, na którym widać, że koczowisko w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach opustoszało. "Białoruskie służby skierowały cudzoziemców do centrum transportowo-logistycznego znajdującego się kilkaset metrów dalej" - czytamy.

15:50

Strażnicy graniczni wspólnie z żołnierzami udzielili pomocy kobiecie i mężczyźnie z Iraku, którzy utknęli na bagnach po nielegalnym przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej w okolicach miejscowości Mostowlany na Podlasiu. Okazało się, że kobieta jest w zaawansowanej ciąży. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

"Nie potrafili samodzielnie wydostać się z podmokłego terenu. Gdy funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze dotarli na miejsce okazało się, że kobieta jest w zaawansowanej ciąży. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariuszy i żołnierzy udało się wydostać te osoby z bagien. Obywatelka Iraku została zabrana do szpitala. Kobieta czuje się dobrze, ciąża jest niezagrożona. Natomiast obywatel Iraku został przewieziony do Placówki SG w Bobrownikach" - przekazano w komunikacie.

Jak dodano, również kilka dni temu funkcjonariusze z placówki SG w Bobrownikach wraz z żołnierzami udzielili pomocy obywatelowi Jemenu, który nielegalnie przekroczył polsko-białoruską granicę. Mężczyzna nie był w stanie samodzielnie się poruszać. "Wezwano służby medyczne i przewieziono cudzoziemca do szpitala, gdzie stwierdzono zwichnięcie lewego stawu biodrowego" - przekazała w czwartek Straż Graniczna.

15:43

Rząd Niemiec nie zgodził się na żadne porozumienie z Białorusią w sprawie rozwiązania kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej - przekazało w czwartek źródło rządowe, cytowane przez agencję Reutera.

"Sytuacja na granicy to problem europejski, w sprawie którego Niemcy nie działają na własną rękę" - podkreślił anonimowy przedstawiciel strony niemieckiej.

15:40

Jak przekazał resort spraw wewnętrznych i administracji, minister Mariusz Kamiński polecił komendantowi głównemu Straży Granicznej zwrócenie się do przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi gen. Anatolija Lappo z pismem nawołującym do ustabilizowania sytuacji w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy. "W przypadku braku odzewu na ten apel, Polska zawiesi działalność znajdującego się tam kolejowego przejścia granicznego" - podano.

15:36

Nie odnotowaliśmy dziś żadnych szczególnych zdarzeń ani prób nielegalnego przekroczenia granicy państwowej z terytorium Białorusi do Polski - poinformował PAP w czwartek wieczorem rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kapitan Dariusz Sienicki.

Ostatnią próbę nielegalnego przekroczenia granicy w woj. lubelskim odnotowano w środę wieczorem w pobliżu miejscowości Sławatycze, gdzie patrolujący żołnierze dostrzegli na Bugu łódź z trzema osobami i grupę osób chowających się w krzakach na białoruskim brzegu. Sienicki informował, że na widok żołnierzy "osoby w łódce zawróciły na białoruski brzeg, a grupa, która była na brzegu oddaliła się w głąb terytorium Białorusi. Prawdopodobnie mieli plan przedostania się do Polski".


15:30

Ministerstwo Obrony Narodowej udostępniło na Twitterze nowe nagranie z granicy polsko-białoruskiej. Na najnowszym filmie zaprezentowano aktualną sytuację w obozowisku migrantów w Kuźnicy. Widać na nich osoby koczujące przy namiotach i ogniskach, a także mężczyzn, którzy tną drzewo na mniejsze kawałki. Niektórzy cudzoziemcy rozmawiają z osobami umundurowanymi.

15:19

Putin i Łukaszenka działają ręka w rękę w celu destabilizacji bezpieczeństwa w Europie Środkowej - mówił  wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński dla CNN, komentując wywołany przez władze Białorusi kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej.

"Wciąż ostrzegamy naszych sojuszników w Stanach Zjednoczonych i Europie, by nie postępowali z (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem w sposób, który służy jego interesom. Wchodzą w to również sankcje przeciwko Nord Stream 2, ponieważ Putinowi zależy na tym, by celowo opóźnić uruchomienie gazociągu i odciąć dopływ gazu dla Ukrainy, co postawi rząd Ukrainy w bardzo trudnej sytuacji" - podkreślił Jabłoński.

"Bardzo często zabieramy głos w spawie ryzyka, związanego z gromadzeniem wojsk rosyjskich przy granicy z Ukrainą" - przypomniał wiceszef polskiej dyplomacji.

Zapytany o to, dlaczego polskie służby użyły armatek wodnych i gazu łzawiącego w stosunku do "bezbronnych cywili", wiceminister odpowiedział, że zgromadzeni na granicy migranci rzucali w stronę polskich funkcjonariuszy kamieniami i granatami hukowymi, dostarczonymi przez służby białoruskie.

"To nie ma nic wspólnego z bezbronnymi uchodźcami, ci ludzie nie są uchodźcami (...). To nie jest tak naprawdę kryzys uchodźczy" - powiedział Jabłoński. "Ci ludzie są wykorzystywani w wojnie hybrydowej Łukaszenki przeciwko UE (...), są wabieni do UE w fałszywej nadziei, że będą mogli legalnie przekroczyć granicę, na co nie możemy pozwolić" - dodał.

15:14

Kanał Nexta informuje, że migranci całkowicie opuścili leśne obozowisko przy granicy. "Wszyscy przenieśli się już do centrum logistycznego" - czytamy we wpisie, zamieszczonym na Twitterze.

Na dołączonym zdjęciu widać porzucone namioty, śmieci, a także jeszcze dogasające ogniska. 

15:00

14:56

374 migrantów - głównie Irakijczyków - którzy chcieli nielegalnie przedostać się z Białorusi do Unii Europejskiej, wyleciało już specjalnym samolotem z Mińska do Bagdadu. Maszynę przysłały po nich irackie władze.

PISZEMY WIĘCEJ NA TEN TEMAT: Migranci wracają do Bagdadu. Tamtejsze władze organizują loty z Mińska

14:50

"Widać ciągły ruch migrantów przy naszej granicy. Sytuacja wymaga ciągłego monitorowania. Niektórzy cudzoziemcy opuszczają obozowisko. Jednak większość cudzoziemców pozostaje na miejscu. Najbliższe dni będą nadal wymagające dla polskich żołnierzy i funkcjonariuszy. Białoruś nie wycofała się z planu destabilizacji Polski" - opisał aktualną sytuację na granicy polsko-białoruskiej rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn

Rzecznik dołączył na Twitterze dwa nagrania przedstawiające koczowisko po stronie białoruskiej. Widać na nich grupy cywilów, które znajdują się w pobliżu namiotów i ognisk. Niektórzy opuszczają to miejsce z pleckami i siatkami, a pojedyncze osoby udzielają wywiadów dziennikarzom.

14:25

Alaksandr Łukaszenka zaproponował kanclerz Angeli Merkel utworzenie korytarza humanitarnego do Niemiec dla 2 tys. migrantów, którzy znajdują się przy granicy z Polską. Poinformowała o tym jego rzeczniczka Natalla Ejsmant. Jej wypowiedź przekazały też m.in. agencje Reuters, AFP i dpa.

Ejsmant powiedziała, że Białoruś będzie nakłaniać, ale nie zmuszać migrantów do opuszczenia kraju, a w pierwszym samolocie, który wyleciał w czwartek, były 374 osoby, głównie obywatele Iraku.

13:56

"Nowosady k. granicy Polski i Unii Europejskiej. Grupą osób zaopiekowali się policjanci oddając wodę i żywność. Zanim podejmowane są decyzje administracyjne co do osób nielegalnie przekraczających granicę funkcjonariusze służb polskich zawsze w pierwszej kolejności zapewniają pomoc, wodę i żywność" - napisała w czwartek na Twitterze polska policja.

Do wpisu dołączono trzy zdjęcia, na których widać funkcjonariuszy policji rozdających jedzenie i napoje grupie osób. Wśród nich są mężczyźni, kobiety i dzieci.

13:54

13:42

Polska i Wielka Brytania zawsze będą stały ze sobą ramię w ramię i zawsze będą ze sobą współpracować - zapewnił sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace w Bemowie Piskim (woj. warmińsko-mazurskie). Dodał, że oba państwa nie dopuszczą, by sytuacja na granicy Polski z Białorusią zaogniła się.

Brytyjczyk mówiąc o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy ocenił, że jest to świadoma próba destabilizowania nie tylko Polski, Łotwy i Litwy, ale też całej Europy, po to by ją osłabić. "Najlepszy sposób, żeby na to odpowiedzieć to współpracować ze sobą ramię w ramię, nie tylko w ramach NATO, ale też jako dobrzy przyjaciele i partnerzy" - ocenił.

13:25

Spotykamy się dwa dni po tym, gdy polscy strażnicy graniczni, żołnierze i policjanci zostali zaatakowani w Kuźnicy - poprzez rzucanie kamieni, poprzez rzucanie granatów hukowych - to był szturm na polską granicę. Ten szturm został odparty dzięki postawie polskich funkcjonariuszy i żołnierzy. Jesteśmy z nich dumni i dziękujemy. Chciałbym podkreślić, że polska granica jest i będzie szczelna - nikt, kto będzie próbował nielegalnie przejść przez granicę, nie będzie mógł tego uczynić - powiedział Mariusz Błaszczak po spotkaniu z brytyjskim sekretarzem obrony Benem Wallacem w Bemowie Piskim.

Zapewnimy Polsce bezpieczeństwo. Dziękuję, że możemy to zrobić również ze wsparciem żołnierzy brytyjskich - mówił minister.

Błaszczak podkreślił, że Wielka Brytania zaproponowała w październiku wsparcie polskich sił w działaniach na granicy z Białorusią kompanią wojsk inżynieryjnych.

13:00

Media państwowe informują o kolejnych grupach migrantów, które przemieszczają się z obozowiska przy przejściu granicznym w Bruzgach do położonego nieopodal centrum logistycznego, w którym władze zorganizowały im tymczasowy punkt pobytu.

Migrantów zaczęto tam przyjmować we wtorek wieczorem.

Część migrantów, około 1000 osób, pozostaje w obozowisku przy granicy - twierdzi telewizja państwowa.

12:43

Pierwszy przypadek koronawirusa wykryli Białorusini u migrantów umieszczonych w hali magazynowej koło przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica. Cudzoziemca przewieziono do szpitala w Grodnie. Badanych jest teraz 400 osób. W sumie w hali schronienie znalazło około tysiąca.

12:41

Jeden mężczyzna zwrócił uwagę polskich funkcjonariuszy. Zachowywał się jak przysłany do nadzorowania działań, wydawał polecenia, kontrolował. Wszystko wskazuje na to, że jest to osoba powiązana ze strukturami państwowymi Białorusi - napisał na Twitterze rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, nawiązując do wtorkowego forsowania granicy w Kuźnicy.

Rzecznik do wpisu dołączył zdjęcia, na których widać mężczyznę w cywilnym ubraniu z kapturem na głowie, który jest w pobliżu grupy osób w rejonie przejścia w Kuźnica-Bruzgi.

 

Najpoważniejszy jak dotąd incydent, związany z kryzysem migracyjnym na granicy z Białorusią, miał miejsce we wtorek na zamkniętym obecnie przejściu w Kuźnicy. Tam polskie służby mundurowe zostały zaatakowane m.in. kamieniami i granatami hukowymi, policja użyła armatek wodnych. Ataki trwały ponad dwie godziny; w sumie rannych zostało dziewięciu policjantów, dwóch funkcjonariuszy SG i żołnierz. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Sokółce.

12:35

Białoruskie linie lotnicze Belavia wstrzymują przyjmowanie obywateli Afganistanu, Iraku, Jemenu, Libanu, Libii i Syrii na loty z Taszkentu do Mińska.

12 listopada Belavia uchwaliła podobną decyzję dotyczącą lotów z Turcji, a 14 listopada - z Dubaju.

Wcześniej Unia Europejska i Stany Zjednoczone nie wykluczyły nałożenia sankcji na linie lotnicze, które dostarczają migrantów z Bliskiego Wschodu na Białoruś, skąd następnie próbują oni nielegalnie przekroczyć granicę z UE.

12:12

Białorusini regularnie niszczą ogrodzenie i próbują przepchnąć migrantów na polską stronę. Patrole białoruskich służb wzdłuż ogrodzenia to codzienność na granicy - poinformowało MON na Twitterze.

Resort dołączył nagranie nocne, na którym widać, jak za zasiekami, po białoruskiej stronie, stoją zamaskowane osoby ubrane w mundury.


11:50

Ratownicy PCPM poinformowali o tragicznym zdarzeniu. "Po godzinie 2:26 otrzymaliśmy zgłoszenie, że przynajmniej jedna osoba, która przebywa teraz w lesie, potrzebuje pomocy medycznej. Na miejscu okazało się, że poszkodowanych jest troje ludzi. W lesie byli od 1,5 miesiąca. Młody mężczyzna miał silny ból podbrzusza. Był głodny i odwodniony. Oprócz niego pomocy potrzebowało syryjskie małżeństwo. Mężczyzna miał szarpaną ranę ręki, a kobieta ranę kłutą podudzia. Ich roczne dziecko zmarło w lesie" - przekazali na Twitterze.


11:25

Trzy osoby: dwóch mężczyzn i kobietę, podejrzewanych o zniszczenie aut osób z inicjatywy Medycy na Granicy - zatrzymała podlaska policja. Zatrzymani są związani ze środowiskiem pseudokibiców. W ich mieszkaniach znaleziono m.in. maczety i noże.


11:21

Nexta, anglojęzyczny portal nadający z Białorusi podaje na Twitterze, że migranci opuszczają obóz przy przejściu granicznym w Kuźnicy i udają się do centrum "Bremino", gdzie już przebywa około 1000 ludzi.


09:16

Kilku migrantów zostało rannych podczas prób siłowego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy na Podlasiu. Jak informuje reporter RMF FM Piotr Bułakowski, chodzi o kobietę, mężczyznę oraz trójkę dzieci, którzy trafili do szpitala.

Do masowej próby przekroczenia granicy doszło w pobliżu Dubicz Cerkiewnych niedaleko Białowieży. Było tam ok. 500 osób, granicę forsowało ok. 200 migrantów. Oprócz rannych wszyscy zostali zawróceni.

Tak te zajścia opisuje rzeczniczka staży granicznej ppor. Anna Michalska: "Osoby te były bardzo agresywne, rzucały kamieniami, przy użyciu lasera i latarek świecono po oczach polskich służb. Przygotowano specjalną platformę z desek przerzucaną przez ogrodzenie, aby można było przekroczyć granicę. Po stronie białoruskiej znajdowało się kilkunastu żołnierzy białoruskich. Cudzoziemcy rzucali petardami; było słychać wystrzały, również z pistoletu sygnałowego, za które odpowiadały najprawdopodobniej służby białoruskie".



09:05

Z Bagdadu do Mińska wystartował samolot, który zabrać ma pierwszą grupę migrantów, chcących wracać z Białorusi do Iraku. Na powrotne rejsy zarejestrowało się już 430 osób. Tym pierwszym ma wrócić około 300 - to głównie kobiety z dziećmi.

Samolot, który leci po tych cudzoziemców niebawem wyląduje w Mińsku. Start planowany jest około południa czasu polskiego. Maszyna wyląduje najpierw Irbilu - kurdyjskiej stolicy, a potem w Bagdadzie.

Na jutro zaplanowano kolejny - podaje konsul Iraku w Moskwie Madżid al-Kilani, dodając, że powrót jest bezpłatny.

08:38

Liban przekazał instrukcje liniom lotniczym, by na pokład samolotów lecących na Białoruś, wpuszczać tylko osoby, które mają wizy, prawo pobytu lub obywatelstwo tego kraju. 

08:28

Jak podało MON na Twitterze, dziś w nocy doszło do inspirowanej przez Białorusinów próby nielegalnego przekroczenia granicy w Dubiczach Cerkiewnych. Grupa około 100 migrantów została zatrzymana przez polskie służby.

"Białoruskie służby najpierw dokonały rekonesansu. Najprawdopodobniej uszkodziły ogrodzenie. Następnie Białorusini zmusili migrantów do obrzucenia kamieniami polskich żołnierzy, by odwrócić ich uwagę. Próba przekroczenia granicy nastąpiła kilkaset metrów dalej" - przekazał resort.

MON udostępnił nagranie z nocy, na którym widać będącą w lesie dużą grupę osób w kurtkach i z plecakami, której pilnują funkcjonariusze.


08:32

"Wojny nie będzie, ale będą dalsze prowokacje i dalszy szantaż na zlecenie Władimira Putina. Za tym stoi Moskwa i Kreml, którzy grają na to, żeby osłabić państwa członkowskie Unii Europejskiej, a Łukaszenka na tym korzysta" - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Aleś Zarembiuk, szef Białoruskiego Domu w Warszawie pytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej.

"Rozmawia się nawet z terrorystami, ale tutaj sytuacja jest absolutnie inna. To wszystko odbierane jest jako słabość Unii Europejskiej, która doprowadzi do większych konfliktów. Będzie już nie jedno obozowisko w Kuźnicy i Bruzgach, ale jak Łukaszence coś się nie spodoba, to będą trzy obozowiska w Terespolu, Bobrownikach i w Kuźnicy" - dodał opozycjonista.

08:16

Szef Rady Europejskiej Charles Michel został uprzedzony przez gabinet kanclerz Niemiec Angeli Merkel o tym, że będzie ona rozmawiać z białoruskim prezydentem Alaksandrem Łukaszenką - ustaliła brukselska korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon. Również Polska była o tym informowana. Ponadto kanclerz Niemiec Angela Merkel zadzwoniła do premiera Mateusza Morawieckiego po rozmowie i wyraziła pełna solidarność strony niemieckiej z Polską. "Sprawa jest jednak bardzo delikatna" - przyznają dyplomaci w Brukseli.


08:08

Ostatniej doby odnotowano 501 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski - podaje straż graniczna. "Było kilka prób siłowego przekroczenia granicy przez duże grupy cudzoziemców - jedna z nich liczyła ok. 500 osób" - napisano na Twitterze.


07:53

Trzech kolejnych tzw. kurierów - Czeczena, Syryjczyka i Gruzina - przewożących osoby nielegalnie przebywające w Polsce, zatrzymała minionej doby policja w województwie podlaskim. W autach zatrzymani przewozili łącznie 28 osób.

07:27

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało, że część migrantów minioną noc spędziła na koczowisku w rejonie przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi. Wcześniej białoruskie służby przewiozły też sporą ich grupę autobusami w niewiadomym kierunku. Na opublikowanym w sieci nagraniu widać rozporoszonych na mniejsze grupy migrantów, pojedyncze rozstawione namioty i płonące ogniska.

07:20

Jest duże prawdopodobieństwo powtórki sytuacji z polsko-białoruskiej granicy na Ukrainie - mówi Ołeksij Melnyk, ekspert z Centrum Razumkowa. Nie wyklucza, że "ten instrument będzie cynicznie wykorzystany, by stworzyć strefę destabilizacji" w tym kraju.

Według Melnyka Alaksandr Łukaszenka wraz z Władimirem Putinem "starają się forsować narrację, według której trzeba rozmawiać z Łukaszenką, uznać go za prawowitego prezydenta i iść na ustępstwa i wszystko się ureguluje". "Ale jeśli Polska, Bruksela nie ustąpią, to (...) Łukaszenka będzie chciał pozbyć się migrantów; wtedy, możliwe, ten instrument będzie cynicznie wykorzystany, by stworzyć strefę destabilizacji na Ukrainie" - prognozuje ekspert.

06:57

Policja informuje o wczorajszym ataku na swoich funkcjonariuszy przez dwóch mężczyzn, którzy stali po stronie białoruskiej i byli ubrani w mundury. Na miejscu była konieczna interwencja 70 polskich policjantów.

W stronę polskich policjantów poleciały kamienie. Teren przy ogrodzeniu patrolowali akurat funkcjonariusze oddziałów prewencji ze Szczecina, jeden z nich został uderzony w nogę, ale nie odniósł obrażeń.

W nocy policjanci interweniowali jeszcze dwa razy: w pobliżu miejscowości Klukowicze i Starzyny. Jeżeli chodzi o przejście graniczne w Kuźnicy - tam było spokojnie.


05:29

"Migranci używani są przez Białoruś jako broń. Ich celem są Niemcy, Holandia i Francja" - mówił premier Mateusz Morawieckie w wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Bild". Ostrzegł w nim Europę przed napływem 50 mln migrantów z krajów Bliskiego Wschodu. 

"Jeśli zdecydowanie nie ochronimy granic Europy, miliony ludzi z Afryki i Bliskiego Wschodu spróbują przedostać się do Europy, a szczególnie do Niemiec. W Niemczech żyje 80 milionów ludzi - czy pozwolą na to, żeby przyszło kolejnych 50 milionów?" - pyta Morawiecki retorycznie. Szef polskiego rządu dodał, że obecnie na Białorusi przebywa 20 tysięcy migrantów i jednym z zadań Europy jest pomóc im wrócić do krajów ojczystych. 


05:24

Na dziś planowany jest pierwszy specjalny lot zorganizowany przez władze Iraku dla obywateli tego kraju, którzy utknęli na granicy polsko-białoruskiej i deklarują chęć powrotu do kraju.