Co najmniej 25 osób zginęło, a 52 zostały uznane za zaginione po tym, jak ulewne opady deszczu w sobotnią noc doprowadziły do wystąpienia lawiny błotnej w mieście Las Tejerías w północnej Wenezueli. Prezydent Nicolás Maduro ogłosił obszar dotknięty kataklizmem "strefą katastrofy" i zarządził trzydniową żałobę narodową.
Zamieszkałe przez około 73 tysiące osób Las Tejerías znajduje się 67 kilometrów na południowy-zachód od Caracas, stolicy Wenezueli. Ulewne opady deszczu doprowadziły tam w sobotnią noc do wystąpienia lawina. Na miasto zeszły potężne masy ziemi, które po drodze zabierały ze sobą drzewa i skały.
Zniszczonych zostało wiele domów, firm i elementów infrastruktury miejskiej. Ulice pokryła gruba warstwa błota. Wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodríguez powiedziała, że w ciągu ośmiu godzin spadło tyle deszczu, co średnio w trakcie całego miesiąca.