Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności śmierci 60-letniego pacjenta szpitala miejskiego im. Strusia w Poznaniu. Mężczyzna wypadł z okna na 6. piętrze budynku.
Informacje o śmierci pacjenta potwierdził PAP rzecznik szpitala miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu Stanisław Rusek. Jak mówił, do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 17:30.
Był to 60-letni mężczyzna, który został przywieziony do naszego szpitala w dniu wczorajszym z typowymi objawami Covid-19 - powiedział. Mężczyzna wypadł z okna na 6. piętrze.
Rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak powiedział PAP, że "policja otrzymała w piątek późnym popołudniem zgłoszenie o śmiertelnym upadku pacjenta". Dodał, że sprawa jest wyjaśniana.
Na tę chwilę służby nie podają szczegółowych informacji o zdarzeniu.
Do zdarzenia odniósł się wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk.
W związku z tragicznym wypadkiem, do którego doszło w szpitalu miejskim im. J. Strusia w Poznaniu, podjąłem decyzję o rozszerzeniu zakresu kontroli trwającej od 17 listopada br. - poinformował na Twitterze wojewoda.
Kontrola wojewody w placówce została wszczęta po emisji reportażu w stacji TVN. W wyemitowanym materiale telewizyjnym jeden z pacjentów szpitala miejskiego im. J. Strusia w Poznaniu, który jest główną placówką w regionie zajmującą się chorymi na COVID-19, powiedział, że na jego oddziale w porze nocnej nie ma personelu medycznego i nikt nie opiekuje się osobami wzywającymi pomocy. W materiale pokazano też m.in. starszego mężczyznę, który leżał na szpitalnej podłodze. Kolejny z pacjentów mówił, że mimo złego stanu zdrowia przez dziewięć dni nie był poddany dializie.
Postępowanie sprawdzające mające zweryfikować informacje podane w materiale wszczęła Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.