Opozycja podejmie dziś decyzję, czy weźmie udział w organizowanym jutro przez premiera Mateusza Morawieckiego spotkaniu o sytuacji pandemicznej. Szef rządu zaproszenia rozesłał wczoraj, ale politycy mają poważne wątpliwości, bo poprzednie, podobne rozmowy kończyły się bez efektów.
Opozycja obawia się, że zostanie wykorzystana i spotkanie u premiera to po prostu propagandowa zasłona, która ma przykryć brak przygotowania rządu przed piątą falą. Rozmowy w takim samym gronie prowadzone były już pod koniec listopada, ale właściwie skończyło się tylko na dyskusjach.
Wśród wniosków było między innymi uchwalenie ustawy o weryfikacji szczepień pracowników, do czego od dwóch miesięcy nie doszło. Rząd zrealizował tylko jeden postulat - o rekompensatach za niepożądne odczyny poszczepienne.
Opozycja przekonuje, że nie chce występować w roli statystów, szczególnie po tym, jak premiera opuściła niemal cała Rada Medyczna. Lekarze przekonywali, że nie słuchano ich rekomendacji i nie wdrażano zaleceń.
Rząd na kilka dni przed gigantycznym skokiem zachorowań nie planuje wprowadzenia żadnych nowych obostrzeń. Ułatwiony został tylko dostęp do testów i skrócono czas kwarantanny - z 10 do 7 dni.
"Premier Mateusz Morawiecki skierował zaproszenie do przewodniczących klubów, kół parlamentarnych oraz szefów partii politycznych na wspólne spotkanie dotyczące dalszej walki z pandemią Covid-19" - napisał rzecznik rządu na Twitterze. "Spotkanie odbędzie się we wtorek w KPRM" - poinformował.\