"Nowy sposób przedstawiania statystyk dotyczących zgonów w wyniku Covid-19 daje pełniejszy obraz przebiegu epidemii" - powiedział rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz, komentując zmianę w sposobie podawania przez ministerstwo liczby zmarłych na tę chorobę.
Ministerstwo Zdrowia od wtorku wprowadziło zmianę w przedstawieniu danych dotyczących raportowania zgonów w wyniku koronawirusa. Uszczegółowiło, ile osób, spośród zmarłych, nie miało chorób współistniejących.
Od dziś zmieniliśmy sposób raportowania zgonów (na Covid-19 - PAP). Zgodnie z trendem obowiązującym w innych państwach rozbicie na zgony typowo z powodu Covid-19 i zgony z powodu współistnienia Covid-19 z innymi chorobami w sposób pełniejszy odzwierciedla przebieg epidemii. Jednocześnie pokazuje to społeczeństwu, jakim zagrożeniem jest Covid-19 przy współistnieniu innych chorób - powiedział PAP Andrusiewicz.
Z wtorkowego zestawienia wynika, że wirusa SARS-CoV-2 wykryto u kolejnych 1 326 osób, wobec piątkowego rekordu 1 587. Z powodu Covid-19 zmarło kolejnych 36 osób, 30 z nich miało choroby współistniejące. Najmłodsza ofiara miała 41 lat.
Najwięcej nowych przypadków - 1 587 - było w piątek 25 września. W poniedziałek zanotowano 1 306 przypadków, w niedzielę 1 350, a w sobotę 1 584, co spowodowało, że bilans wykrytych od 4 marca, czyli początku epidemii w Polsce, zakażonych wzrósł do 89 962. Od tego czasu śmierć w wyniku choroby poniosło 2 483 zakażonych, wyzdrowiało 68 955 chorych.
Równocześnie też resort po raz pierwszy przedstawił w swoim codziennym raporcie liczbę testów zleconych przez lekarzy rodzinnych (POZ). Wynika, że na wymaz skierowali oni od środy 9 września, gdy przyznano im do tego prawo, 14 tys. 776 pacjentów, z czego 2 877 w ostatniej dobie. Natomiast łącznie laboratoria przebadały już 3 304 430 próbki, a w ostatniej doby wykonano ponad 23,1 tys. testów.