Wicemarszałek słowackiego parlamentu Juraj Šeliga z liberalnej partii Za L’udi złożył rezygnację po tym, jak wyszło na jaw, że w czasie godziny policyjnej przebywał w restauracji w Bratysławie. Polityk na konferencji prasowej przeprosił za "zły przykład".
Przepraszam wszystkich obywateli Republiki Słowackiej za dawanie złego przykładu. Z tego powodu rezygnuję z funkcji wiceprzewodniczącego Rady Narodowej Republiki Słowackiej - powiedział Šeliga. Wyjaśnił, że w restauracji był na spotkaniu biznesowym.
Sprawa wyszła na jaw, kiedy tygodnik "Plus 7 Dni" sfotografował Šeligę, koleżankę z partii Janę Žitňanską oraz przewodniczącego regionu bratysławskiego Juraja Droba w restauracji w centrum Bratysławy.
Zgodnie z obostrzeniami covidowymi obowiązującymi w kraju, restauracje mogą obsługiwać gości jedynie w ogródkach i tylko do godziny policyjnej, która na Słowacji zaczyna się od godz. 21.
Jana Žitňanská w związku z publikacją zdjęć zdecydowała o rezygnacji z funkcji przewodniczącej parlamentarnej komisji ds. społecznych.