Była minister zdrowia Agnes Buzyn będzie sądzona za narażenie życia obywateli w związku z epidemią koronawirusa - ogłosił francuski Trybunał Sprawiedliwości Republiki. Jej przesłuchanie w piątek było pierwszym przesłuchaniem w śledztwie rozpoczętym w lipcu 2020 r. i poświęconym sposobowi, w jaki władze francuskie zarządzały epidemią koronawirusa, która zabiła w tym kraju co najmniej 115 tys. osób.
Była minister zdrowia została wezwana przez Trybunał Sprawiedliwości Republiki (CJR) w sprawie błędów w zarządzaniu pandemią. Agnes Buzyn miała wyjaśnić przed Trybunałem Sprawiedliwości, jak radziła sobie z początkami pandemii Covid-19.
Zapytana przez tłum obecnych dziennikarzy Buzyn po spotkaniu stwierdziła, że jest "zadowolona". To dla mnie świetna okazja, aby wszystko wyjaśnić - stwierdziła.
Według sędziów śledczych Trybunału Sprawiedliwości Republiki Agnes Buzyn świadomie bagatelizowała zagrożenie związane z wybuchająca epidemią Covid-19, by ukryć katastrofalne w skutkach błędy, jakie popełniła. Między innymi nie zadbała o przygotowanie zapasów maseczek na wypadek epidemii, twierdząc, że nie są nikomu potrzebne. Oprócz tego przypisywała znajomym chorym na koronawirusa leki takie jak Hydroksychlorochina, mimo że obywatelom tego zakazała.
W pierwszych miesiącach pandemii Buzyn stała na czele ministerstwa zdrowia, a następnie w lutym 2020 r. ustąpiła, aby kandydować na stanowisko mera Paryża.
Jej przesłuchanie było pierwszym w śledztwie rozpoczętym w lipcu 2020 r. i poświęconym sposobowi, w jaki władze francuskie zarządzały epidemią koronawirusa, która zabiła co najmniej 115 tys. osób we Francji.
Media spekulują, że przesłuchiwani również mogą być: obecny minister zdrowia Olivier Veran, były premier Edouard Philippe, a samo śledztwo może mieć poważne konsekwencje polityczne dla prezydenta Emmanuela Macrona, który przygotowuje się do ponownego startu w wyborach prezydenckich 2022 r., choć oficjalnie nie zgłosił jeszcze swojej kandydatury.
W połowie października 2020 r. służby przeszukały domy i biura Verana, Philippe'a i byłych członków rządu - w tym Buzyn oraz rzeczniczki rządu Sibeth Ndiaye, a także dyrektora generalnego ds. zdrowia Jerome'a Salomona i dyrektor generalnej ds. zdrowia publicznego Genevieve Chene.
Część środowiska medycznego zarzuca rządzącym okłamywanie opinii publicznej w kwestii skuteczności maseczek medycznych w walce z koronawirusem, w czasie gdy maski były niedostępne na rynku francuskim, braku sprzętu i ubrań ochronnych dla lekarzy i personelu medycznego w pierwszych miesiącach pandemii oraz błędy w polityce informacyjnej.